Zabójca, który zastrzelił w czwartek w Karolinie Północnej w USA pięć osób, w tym policjanta, to 15-letek, który trafił do szpitala w stanie krytycznym – poinformowała w piątek miejscowa policja.
Estella Patterson, szefowa policji w Raleigh, stolicy stanu Karolina Północna, poinformowała, że nastolatek otworzył ogień w rejonie Neuse River Greenway, w jednym z parków, na północny wschód od centrum miasta. Następnie ukrywał się przez kilka godzin, po czym został osaczony w domu i aresztowany.
Wśród zabitych są 16-letni chłopiec i policjant, który był po służbie. Policja nie podała żadnych szczegółów dotyczących motywu tej zbrodni.
„To dla nas smutny i tragiczny dzień. Musimy uczynić więcej. Musimy zatrzymać tę bezmyślną przemoc w Ameryce. Musimy zająć się sprawą przestępstw przy użyciu broni palnej” – mówiła burmistrz Raleigh Mary Ann Baldwin. (PAP)
zm/ tebe/