Festiwal Dziedzictwa Polskiego to okazja, aby we wspólnocie polonijnej cieszyć się polskim pochodzeniem, a także przybliżyć urok polskiej kultury i tradycji zarówno starszym, jak młodszym członkom naszej społeczności.
Po trzyletniej pandemicznej przerwie Polonia mogła znowu bawić się na Festiwalu Dziedzictwa Polskiego w New Jersey, który odbył się, jak w kilku poprzednich latach, w parku Middlesex County Playgrounds w East Brunswick.
“Chciałem podziękować wszystkim, którzy tu jesteście, za to, że co roku organizujecie ten jeden z najstarszych i najwspanialszych festiwali polskich w moim okręgu konsularnym. Dziękuję państwu za patriotyczną wystawę” – podkreślił konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki, w swoim przemówieniu na początku festiwalu.
Festiwal tradycyjnie rozpoczął się mszą świętą, którą odprawił ks. Tomasz Koszałka, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Newarku. Mile zaskoczony frekwencją, nawiązując do święta Bożego Ciała, które obchodzone było w dniu festiwalu, czyli 11 czerwca, ks. Tomasz zaprosił wszystkich na przyszłoroczną procesję Bożego Ciała, która wyruszy półtoramilową trasą z jego kościoła do katedry w Newarku 30 maja 2024 r. “Zapraszam do Newarku i idziemy do katedry, żeby pokazać siłę Polonii i żeby iść z Jezusem” – powiedział kapłan.
Tegoroczny festiwal poświęcony był Mikołajowi Kopernikowi, jednemu z najbardziej znanych Polaków na świecie. Astronom, matematyk, lekarz i myśliciel znany z teorii heliocentrycznej został wybrany przez Sejm RP na patrona roku 2023.
Festiwal Dziedzictwa Polskiego odbył się już po raz 47. i był równie pełen wrażeń jak poprzednie. Organizatorzy, czyli Polish American Heritage League, dołożyli starań, aby każdy, bez względu na wiek, znalazł coś dla siebie. Dzieci mogły m.in. do woli skakać w Bouncy Rides, pomalować twarzyczki, pograć w piłkę, zaprezentować swoje talenty w Kid’s Talent Show oraz wziąć udział w konkursie na Miss i Mister festiwalu. Konkursy dla dzieci i młodzieży odbywały się na scenie mniejszej, gdzie przez cały dzień grali Barbara i Janusz Pogorzelscy.
Na dużej scenie prym wiódł zespół Bez Szefa, który zabawiał publiczność pomiędzy występami licznych artystów. Furorę pokazem strojów oraz tańców ludowych z różnych regionów Polski zrobił zespół PKM Polish Folk Dance Ensemble z Filadelfii. Do tańca porywał widownię Junior US, czyli Tomasz Popławski, gwiazda muzyki dance, a o historii wikingów i Słowian opowiedzieli przedstawiciele grupy Slovak Invasion.
Tutaj też swoje talenty wokalne zaprezentowały dzieci z PSD im. Juliana Niemcewicza w South Plainfield, NJ, oraz Marcelina Domaradzki, uczennica 9 klasy, która zaśpiewała utwory Anny Jantar, Urszuli Sipińskiej oraz Lady Pank. Z kolei Ben i Bianca Bliźniak, rodzeństwo z Monroe, które pobiera lekcje tańca w studio Fred Astair, zatańczyło sambę, rumbę, cza-czę i swinga. Magdalena i rodzeństwo Ben i Bianka to laureaci Konkursu Talentów organizowanych podczas Festiwalu Dziedzictwa Polskiego w poprzednich latach.
Jak już jest tradycją, podczas festiwalu wręczone zostały stypendia ufundowane przez Lubomira Zabilskiego i przyznawane przez Polish American Heritage League. W tym roku czworo studentów otrzymało z rąk przewodniczącej komisji stypendialnej Teresy Rybiński czeki po tysiąc dolarów: Dominik Dzietczyk, Katarzyna Jędruchniewicz, Adam Janowski i Claire Zygmaniak. “Gratulujemy stypendystom i dziękujemy im za zaangażowanie i pomoc przy organizacji festiwalu. Zachęcamy innych młodych członków naszej społeczności, by szli w ich ślady” – powiedziała Jadwiga Kopala, jedna z głównych organizatorek Festiwalu Dziedzictwa Polskiego. Podania na kolejny konkurs stypendialny należy zgłaszać do 30 kwietnia 2024 r. Kandydaci do stypendiów muszą mieć co najmniej 50 procent polskiego pochodzenia oraz być studentami 2. roku na akredytowanej uczelni amerykańskiej. Szczegóły dotyczące stypendium znaleźć można na stronie polfest.com.
Tradycyjnie też w trakcie festiwalu odbył się pokaz starych i unikatowych samochodów Antique Car Show, w tym roku prowadzony przez Pawła Sienkiewicza. Jak podał organizator, w pokazie wzięło udział prawie 50 pojazdów, z których najstarszym był ford z 1929 r. Było kilka samochodów z Australii oraz polonez z 1987 r. Każdy z uczestników dostał trofeum, a nagrodę publiczności otrzymał dodge challenger.
Natomiast sympatycy historii mogli obejrzeć wystawę z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, sprowadzoną przez Redutę Dobrego Imienia.
Wszyscy bez względu na wiek i zainteresowania mogli skosztować specjałów polskiej kuchni oraz zakupić pamiątki związane z Polską, piękną biżuterię m.in. z bursztynu, polskie zdrowe kosmetyki, suplementy i wiele innych rzeczy.
***
Tegoroczny festiwal miał kilku gości honorowych. Oprócz konsula generalnego RP był również burmistrz Old Bridge Owen Henry, miasteczka położonego w południowym New Jersey, w którym rośnie populacja polonijna. Przemawiał prof. Robert Schwartz – honorowy konsul RP i szef wydziału dermatologii oraz członek Rady Powierniczej Rutgers University. Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2023 Franciszek Piwowarczyk zaprosił uczestników festiwalu na tegoroczną paradę oraz mszę św., która w tym roku odbędzie się nieco później niż do tej pory, bo o 10:30 rano.
Brad Cohen, burmistrz East Brunswick, opowiedział historię swojego dziadka. “Nie byłoby mojej rodziny, gdyby nie dobre serce jednego z najsłynniejszych Polaków” – powiedział Cohen opowiadając historię swojego teścia, który po wyswobodzeniu z Auschwitz w styczniu 1945 r. wraz z kuzynem przemieszczał się do Polski. Po drodze znaleźli schronienie w katolickim kościele, którego kapłan dał im dokumenty pozwalające na swobodne podróżowanie. “Bez tych dokumentów mogli zostać złapani i ponownie uwięzieni w innym obozie – opowiadał Cohen. – Gdy po latach Watykan ogłosił, że Karol Wojtyła został nowym papieżem, mój teść rozpoznał w nim tego kapłana, który im pomógł pod koniec wojny. Znaleźliśmy te dokumenty w jego domu. Co prawda nie udało nam się jednoznacznie potwierdzić, że Karol Wojtyła w 1945 r. był w parafii, w której mój teść się zatrzymał, ale moja rodzina wierzy, że to właśnie Karol Wojtyła wyciągnął pomocną rękę do niego”.
***
Przewodnicząca Aneta Magdalena Tulwin podziękowała wszystkim zaangażowanym w organizację tegorocznego festiwalu, w tym m.in. Jadwidze Kopali, która od wielu lat czuwa nad tym, aby Festiwal Dziedzictwa Polskiego się odbył i był pełen atrakcji, Davidowi Kopali, Teresie Rybiński, Kasi Kolek, Kasi Kubiak, Elizabeth Khattak, Pawłowi Sienkiewiczowi, Adamowi Stępniowi oraz harcerzom, którzy jak co roku pomagali podczas festiwalu.
“Przez lata obserwowałem mamę i Dorotę Sawchuk jak ciężko pracowały nad organizacją festiwalu. Ich celem było też przekazanie pałeczki młodszym pokoleniom. Jak widać, udało im się. Trzymajcie kciuki, żebyśmy mogli z powodzeniem kontynuować tę wspaniałą tradycję, bo z dumą tutaj celebrujemy polskie dziedzictwo” – powiedział David Kopala, który w tym roku wystąpił w roli przewodniczącego Polish American Heritage League.
Festiwal zakończył się minutą ciszy dla uczczenia zasłużonych działaczy festiwalu, którzy już odeszli na wieczną wartę, w tym Doroty Sawchuk, wieloletniej przewodniczącej festiwalu, oraz Chestera Nadolnego.
Komitet przedstawił też przyszłorocznego przewodniczącego festiwalu, a jest nim znany sportowy działacz polonijny i dziennikarz Wojciech Ziębowicz. Można zatem się spodziewać bardzo sportowego festiwalu.