New York
61°
Clear
5:28 am8:17 pm EDT
3mph
49%
30.21
MonTueWed
79°F
72°F
73°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.

USA: Biały Dom i Republikanie osiągnęli porozumienie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia rządu

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i Republikanie w Kongresie osiągnęli w nocy z soboty na niedzielę wstępne porozumienie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia rządu USA, które obecnie wynosi 31,4 bln dolarów.

W przypadku braku porozumienia rządowi USA po 5 czerwca zabrakłoby środków do planowanych wypłat m.in. do funduszów ubezpieczeń społecznych i ubezpieczeń zdrowotnych dla seniorów (Medicare).

O kompromisie poinformował spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy, który w nocy z soboty na niedzielę rozmawiał telefonicznie z prezydentem USA Joe Bidenem.

„Właśnie skończyłem rozmowę telefoniczną z prezydentem. Po tym, jak marnował czas i odmawiał negocjacji przez miesiące, doszliśmy do porozumienia, które zasadniczo jest godne narodu amerykańskiego” – napisał McCarthy na Twitterze.

Z kolei Biden określił porozumienie jako „ważny krok naprzód”, który chroni kluczowe priorytety Demokratów. „Porozumienie stanowi kompromis, co oznacza, że nie każdy dostanie to, czego chce – oświadczył w komunikacie – Taka jest odpowiedzialność rządzenia”.

Warunki umowy mają zostać jak najszybciej sformułowane jako dokument legislacyjny, który następnie będzie głosowany w Kongresie. Głosowanie w Izbie Reprezentantów, kontrolowanej przez Republikanów, odbędzie się w środę.

Kryzysowe negocjacje prowadzone na krawędzi niewypłacalności państwa, stały się w ostatnich latach amerykańską tradycją, powtarzaną co kilkanaście-kilkadziesiąt miesięcy (ostatnie miały miejsce w grudniu 2021). Dotychczas za każdym razem Kongres zgadzał się na kompromis i podnosił finansowy „sufit”.

Tym razem jednak niepokoje były większe niż zwykle, głównie ze względu na stale zwiększającą się polaryzację, a także układ sił w Kongresie, który daje skrajnemu skrzydłu Partii Republikańskiej niewspółmierne wpływy na decyzje podejmowane przez spikera i parlament.

Republikanie proponowali, że zgodzą się na podniesienie limitu w zamian za głębokie cięcia wydatków budżetowych (m.in. na programy socjalne). Biden, który początkowo żądał bezwarunkowego podniesienia limitu, ostatecznie zgodził się na zamrożenie wydatków na poziomie z obecnego roku. (PAP)

zm/

Liga francuska – Paris Saint-Germain z rekordowym 11. tytułem 

Zespół Paris Saint-Germain po raz 11. został piłkarskim mistrzem Francji. Tytuł zapewnił sobie kolejkę przed końcem rozgrywek remisując na wyjeździe ze Strasbourgiem 1:1.

Stołeczny zespół, najlepszy w Ligue 1 pięciokrotnie w sześciu ostatnich sezonach, ma 85 punktów i o cztery wyprzedza RC Lens, którego zawodnikami są Przemysław Frankowski, Adam Buksa i Łukasz Poręba.

Paryżanie byli blisko wygranej w Strasburgu. Prowadzili od 59. minuty po 16. golu ligowym w sezonie Lionela Messiego. Argentyński mistrz świata, o którym nie milkną spekulacje, że latem może wrócić do Barcelony, czekał na bramkę od połowy kwietnia.

Wyrównał w 79. minucie jego rówieśnik Kevin Gameiro, który niedawno skończył 36 lat. Na boisko doświadczony napastnik wszedł trzy minuty wcześniej.

Remis wystarczył drużynie trenera Christophe’a Galtiera do zapewnienia sobie 11. tytułu mistrza kraju. W ten sposób paryżanie zostali najbardziej utytułowanym francuskim klubem pod tym wzglęem. Do tej pory rekord dzielili z AS Saint-Etienne.

„Kropka nad i. Upragniony do szczęścia punkt” – napisała tuż po końcowym gwizdku w meczu PSG gazeta „L’Equipe”.

Wicelider z Lens w sobotę pokonał pewne już spadku Ajaccio 3:0. Z trójki Polaków na boisku pojawił się tylko Buksa, który wszedł do gry w 68. minucie za najskuteczniejszego zawodnika swojej drużyny – Loisa Opendę. Belg wcześniej po raz 20. w sezonie wpisał się na listę strzelców.

Frankowski, który jest podstawowym piłkarzem Lens, odpoczywał z powodu niegroźnego urazu łydki, a Poręba był rezerwowym.

Klub Polaków co prawda stracił szanse na mistrzostwo, ale wskutek porażki trzeciego w tabeli Olympique Marsylia (1:2 z Brest) zapewnił sobie udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Ostatnia kolejka, w sobotę 3 czerwca, wyłoni czwartego spadkowicza. Będzie nim jedna z zasłużonych dla francuskiego futbolu firm – AJ Auxerre bądź FC Nantes.(PAP)

pp/ co/

Izrael: Dziesiątki tysięcy ludzi protestuje 21. tydzień z rzędu przeciwko reformie sądownictwa

Kilkadziesiąt tysięcy Izraelczyków wyszło w sobotę wieczorem na ulice miast w swym kraju, by już 21. tydzień z rzędu zaprotestować przeciwko planowi reformy sądownictwa rządu premiera Benjamina Netanjahu – informuje portal Times of Israel.

Protesty mają miejsce po tym, jak Netanjahu powiedział w środę, że prace nad reformą powrócą do porządku obrad parlamentu po uchwaleniu w środę budzącego kontrowersje budżetu państwa.

Demonstracje odbyły się w całym kraju, a główna demonstracja została zorganizowana w Tel Awiwie. Według różnych szacunków izraelskich mediów w demonstracji w nadmorskiej metropolii wzięło udział od 70 do 85 tys. ludzi.

Times of Israel zaznacza, że frekwencja, podobnie jak w zeszłym tygodniu, po raz kolejny była niższa niż w przeszłości. Poprzednie demonstracje przyciągnęły dwa lub trzy razy więcej osób.

Tysiące ludzi uczestniczyło również w wiecach w Jerozolimie, Beer Szewie, Kefar Sawie, Natanji, Nes Syjona i wielu innych miejscach.

Przemawiając na wiecu w Nes Syjona, były szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela generał Dan Chaluc stwierdził, że premier Netanjahu dąży do „ustanowienia dyktatury”. „Nie pozwolimy na to” – powiedział do zgromadzonych Chaluc.

Times of Israel wyjaśnia, że projekt ustawy jest bliski uchwalenia i w każdej chwili może zostać poddany pod ostateczne głosowanie na posiedzeniu plenarnym Knesetu.

Dla rządu Netanjahu, jednego z najbardziej prawicowych w historii Izraela, reforma wymiaru sprawiedliwości ma na celu m.in. zrównoważenie władzy poprzez ograniczenie prerogatyw Sądu Najwyższego, na rzecz parlamentu i władzy wykonawczej.

Krytycy reformy uważają, że grozi to otwarciem drogi do nieliberalnych lub autorytarnych zmian. Prezydent Izraela Icchak Herzog od miesiąca negocjuje z przedstawicielami rządu i opozycji w celu osiągnięcia kompromisu w sprawie tej reformy. (PAP)

mma/ ap/

Na czołgach Abrams ćwiczy w Niemczech pierwsza grupa żołnierzy ukraińskich

Pierwsza grupa żołnierzy ukraińskich szkoli się w Niemczech z obsługi amerykańskich czołgów M1 Abrams – poinformował w sobotę dziennik „New York Times” powołując się na komunikat Pentagonu. Grupa ta liczy około 400 wojskowych.

Na poligonach w Grafenwoehr i Hohenfels w Bawarii ćwiczy około 200 żołnierzy, co stanowi w przybliżeniu jeden batalion pancerny. Zaczęli oni szkolenia w piątek z podstawowych działań, jak strzelanie i pomoc medyczna. Reszta grupy, w liczbie również około 200 żołnierzy, uczy się konserwacji czołgów.

31 szkoleniowych czołgów Abrams dostarczono z USA do Niemiec na początku maja. Jak wcześniej zapowiadano, szkolenie na nich żołnierzy ukraińskich potrwa około 10 tygodni i obejmie nie tylko użycie czołgów w działaniach bojowych, lecz również ich konserwację. Amerykańskie pojazdy są o wiele bardziej zaawansowane technicznie niż będące od początku na wyposażeniu armii ukraińskiej czołgi zaprojektowane w czasach radzieckich.

W Grafenwoehr i sąsiednim Vilseck stacjonuje ponad 12 tys. żołnierzy USA. W Hohenfels znajduje się największy amerykański wojskowy ośrodek szkoleniowy w Europie. (PAP)

awl/ ap

Prezes PiS: ogrodzenie na granicy zatrzymało ofensywę Łukaszenki i Putina przeciwko Polsce

Ogrodzenie na polsko-białoruskiej granicy umożliwiło zatrzymanie ofensywy Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina przeciwko Polsce – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę w Kopczanach na Podlasiu.

Lider PiS Jarosław Kaczyński oraz wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak przebywają w sobotę z wizytą w województwie podlaskim, gdzie inaugurują akcję „Trasa dotrzymanego słowa Prawa i Sprawiedliwości”.

„Stoimy obok ogrodzenia, które zabezpiecza znaczną część naszej wschodniej granicy, a szczególnie tej najbardziej niebezpieczny odcinek – białoruski” – mówił szef PiS. Jak wskazał to 187 km ogrodzenia i przeszło 200 km urządzeń elektronicznych i 800 km kabli. „To wszystko łączy w ten sposób, aby ta granica była bardzo trudna do przekroczenia” – dodał.

Prezes PiS wskazał, że ogrodzenie umożliwiło „zatrzymanie ofensywy Łukaszenki i Putina przeciwko Polsce z użyciem ludzi, którzy nie byli uchodźcami, byli migrantami ekonomicznymi”.

Wcześniej Jarosław Kaczyński oraz Mariusz Błaszczak odwiedzili jedną z rodzinę ze wsi Rudawka nieopodal granicy z Białorusią. (PAP)

Autor: Rafał Białkowski, Jacek Buraczewski

rbk/ bur/ mhr/

banner