New York
66°
Sunny
5:33 am8:11 pm EDT
3mph
66%
30.06
TueWedThu
79°F
82°F
84°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Społeczeństwo
Warto przeczytać
Polonia

Bo wolność mierzy się krzyżami

11.02.2024
Na czele tegorocznej Parady Pułaskiego jako Wielki Marszałek stanie Piotr Praszkowicz / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Ameryka nie byłaby Ameryką, gdyby nie było generała Pułaskiego – podkreślił nowojorski burmistrz Eric Adams podczas uroczystości szarfowania tegorocznego Wielkiego Marszałka Parady Pułaskiego Piotra Praszkowicza. – Stracił życie, ale ocalił życie Waszyngtona i ocalił Amerykę” – podkreślił włodarz Wielkiego Jabłka. Obiecał też, że pojawi się w pierwszą niedzielę października na Piątej Alei.

Wojtek Maślanka

Ceremonia przekazania szarfy marszałkowskiej Piotrowi Praszkowiczowi odbyła się w czwartek, 18 stycznia, i miała miejsce w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie. Uroczystość zgromadziła nie tylko członków Głównego Komitetu Parady Pułaskiego, ale także wielu dotychczasowych Wielkich Marszałków oraz przedstawicieli polonijnych organizacji, instytucji i mediów.

Licznie stawiła się rodzina nowo mianowanego Wielkiego Marszałka 2024. Całość uświetnił krótki występ jego córki Sary, która w towarzystwie pianistki Anastazji Antoniov zagrała na skrzypcach dwa utwory: „(I Can’t Help) Falling In Love With You” oraz „Ave Maria”. W części artystycznej wystąpił również nowo powstały dziecięcy Big Band & Choir Polonia pod dyrekcją Dominika Grzyba. W jego wykonaniu publiczność usłyszała kolędę „Gdy śliczna Panna” oraz kilka ludowych utworów.

Podczas uroczystości szarfowania wystąpił dziecięcy Big Band & Choir Polonia pod dyrekcją Dominika Grzyba / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Zaśpiewała także Olivia Kobrosky, która zaprezentowała amerykański hymn narodowy oraz pieśń „God Bless America”. Z kolei Mazurka Dąbrowskiego wykonał Michał Jamrożek, który także na zakończenie ceremonii zaśpiewał „Marsz Polonii”.

Tegoroczna ceremonia przekazana insygniów marszałkowskich odbyła się bardzo sprawnie.

„Wydaje mi się, że ten pierwszy krok do kolejnej Parady Pułaskiego był bardzo dobrym początkiem i startem naszej wędrówki w kierunku październikowego święta Polonii. Myślę też, że sprawi, iż będzie ono jeszcze większe niż w zeszłym roku, oraz że na Piątej Alei pojawi się wielu znamienitych gości – podkreślił w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” wicekonsul Stanisław Starnawski. – Widać, że tegoroczny Wielki Marszałek jest bardzo przejęty swoją rolą, oraz że ma wsparcie swojego poprzednika i całego Głównego Komitetu Parady Pułaskiego” – dodał dyplomata. Zwrócił też uwagę na udział nowojorskiego włodarza w tej uroczystości.

„To, że po raz drugi na szarfowaniu pojawił się burmistrz Nowego Jorku i w dodatku wygłosił bardzo dobre przemówienie, jest bardzo cenne. Wiedział, co chce przekazać, i dobrze się do tego przygotował. Było to bardzo ważne wystąpienie m.in. z tego powodu, że pokazało, że Polonia jest ważną częścią społeczności nowojorskiej, oraz że jesteśmy doceniani i zauważani” – zaznaczył wicekonsul. Stanisław Starnawski zwrócił również uwagę na obietnicę złożoną przez Erica Adamsa, który zadeklarował swój udział w październikowym marszu Piątą Aleją.

„To wszystko powinno podnosić naszą pewność siebie i dać kolejną motywację do tego, żeby zrobić wszystko, by tegoroczna parada była historyczna i największa. Myślę, że to może być piękne zwięczenie procesu powrotu do normalności po czasie pandemii. Zresztą już zeszłoroczna parada była bardzo duża i zorganizowana z wielkim rozmachem” – stwierdził dyplomata dodając, że ma nadzieję, że jednak w tym roku uda się przeskoczyć tę wysoko powieszoną poprzeczkę kilka miesięcy temu.

Wielki Marszałek Parady Pułaskiego Piotr Praszkowicz wraz z rodziną: żoną Dorotą, córką Sarą i synami – Kamilem (pierwszy z lewej) i Kasprem / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

SZARFOWANIE I PRZEMOWY

Oficjalną część uroczystości prowadził znany polonijny działacz Ryszard Mazur, natomiast rozpoczął ją Bartek Szymański, młody polsko-amerykański aktor i zarazem sekretarz Głównego Komitetu Parady Pułaskiego. Opowiedział on o działalności i zasługach gen. Kazimierza Pułaskiego oraz o paradzie, która od 87 lat upamiętnia tego polsko-amerykańskiego bohatera.

„Jest to ogromnie ważne wydarzenie dla społeczności polonijnej oraz dla mieszkańców Nowego Jorku i Polaków na całym świecie. To święto, które nas łączy, przypomina nam o historii Polski oraz przekazuje nasze dziedzictwo kolejnym pokoleniom” – wyjaśniał Bartek Szymański dodając, że dzięki temu promujemy polską tradycję i kulturę wśród mieszkańców Nowego Jorku oraz ludzi całego świata.

Następnie głos zabrał wicekonsul Stanisław Starnawski, który złożył gratulacje Wielkiemu Marszałkowi z powodu podjęcia się wielkiego wyzwania, jakim jest poprowadzenie Polonii Piątą Aleją w pierwszą niedzielę października. Życzył mu też sukcesu w realizacji tego zadania i wyraził nadzieję, że wszyscy, cała Polonia, spotkają się wtedy na Piątej Alei. Odczytał również list konsula generalnego Adriana Kubickiego, który niestety w związku z innymi obowiązkami nie mógł osobiście uczestniczyć w tym ważnym wydarzeniu. W piśmie tym polski dyplomata wyraził podziękowania dla ubiegłorocznego Wielkiego Marszałka Franciszka Piwowarczyka oraz gratulacje i życzenia dla jego następcy.

Piotr Praszkowicz z przedstawicielami Komitetu Parady Pułaskiego działającego przy parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„To nie tylko zaszczyt, ale zobowiązanie, ponieważ Wielki Marszałek staje się ucieleśnieniem społeczności polskiej w północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych i poza nimi” – napisał konsul generalny. Dodał też, że każdy przywódca Parady Pułaskiego odgrywa kluczową rolę w podnoszeniu jej znaczenia i sprowadzania do rangi najważniejszego święta Polonii w Stanach Zjednoczonych.

„Dziękujemy ubiegłorocznemu Wielkiemu Marszałkowi, panu Piwowarczykowi, który podjął to wyzwanie i poprowadził niezwykłą paradę, historyczną pod względem frekwencji i obecności gości” – zaznaczył Adrian Kubicki. Zwrócił także uwagę, że jego następca również bardzo poświęca się działalności na rzecz Polonii.

„Co więcej, jego nominacja przynosi uznanie kościołowi św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie, jednej z najstarszych polskich parafii w Stanach Zjednoczonych i zasłużonemu kościołowi na Manhattanie, który zapoczątkował istnienie Parady Pułaskiego” – wyjaśnił w piśmie polski dyplomata. Konsul generalny podziękował także wszystkim osobom zaangażowanym w organizację październikowej manifestacji Polonii na Piątej Alei i wyraził nadzieję, że będzie ona inspirująca i porywająca.

Wśród gości specjalnych na szarfowaniu był nowojorski burmistrz Eric Adams (na pierwszym planie). Obok siedzi wicekonsul Stanisław Starnawski, a po prawej stronie Wielki Marszałek 2024 Piotr Praszkowicz z żoną Dorotą / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Krótkie przemówienie wygłosił także przewodniczący Głównego Komitetu Parady Pułaskiego Richard Zawisny. Zaprosił wszystkich do udziału w paradzie, która w tym roku odbędzie się 6 października. Zachęcał też do kultywowana i pielęgnowana dziedzictwa, jakie po sobie zostawił jej patron. Podziękował także wszystkim sponsorom, dzięki którym w każdą pierwszą niedzielę października najważniejsza aleja świata jest biało-czerwona.

„Jest to specjalny czas, w którym cała Polonia może się zjednoczyć i oddać cześć wielkiemu bohaterowi, jakim jest gen. Kazimierz Pułaski” – stwierdził Richard Zawisny. Na zakończenie złożył gratulacje Wielkiemu Marszałkowi 2024 Piotrowi Praszkowiczowi oraz jego rodzinie.

Głos zabrał także ubiegłoroczny Wielki Marszałek Parady Pułaskiego Franciszek Piwowarczyk. W swoim przemówieniu podziękował wszystkim za udział w 86. Paradzie Pułaskiego i wsparcie, jakie otrzymał.

„Dla mnie i mojej rodziny prawdziwym zaszczytem była możliwość reprezentowania Polonii jako Wielki Marszałek Parady Pułaskiego na Piątej Alei w Nowym Jorku” – podkreślił Franciszek Piwowarczyk dziękując jednocześnie za ten przywilej. Dodał, że jest dumny z tego, że w ten sposób mógł wnieść swój wkład do polsko-amerykańskiego społeczeństwa. Złożył również gratulacje swojemu następcy oraz zapewnił go o swoim wsparciu i pomocy przy tegorocznej paradzie. Wręczył mu też specjalny medal, który osobiście wybił jako formę podziękowania osobom zaangażowanym w organizację i przebieg ubiegłorocznej parady.

Wielki Marszałek 2023 Franciszek Piwowarczyk wręczył swojemu następcy specjalny medal wydany z okazji 86. Parady Pułaskiego / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Bardzo ważne przemówienie wygłosił burmistrz Nowego Jorku. Eric Adams, który podkreślił, że wielkość i znaczenie Ameryki związane jest z jej wielokulturowością i różnorodnością etniczną. Zapewnił, że doskonale zna polonijne środowisko, ponieważ przez wiele lat pełnił służbę w greenpoinckiej komendzie policji, a także był prezydentem Brooklynu, dzielnicy liczne zamieszkiwanej przez Polaków. Zwrócił uwagę na wkład i znaczenie naszej grupy w rozwój Nowego Jorku oraz zapewnił o swojej sympatii do Polonii. Nowojorski włodarz podkreślił też znaczenie gen. Kazimierza Pułaskiego dla Stanów Zjednoczonych. W pewnym momencie swojego wystąpienia wyciągnął z kieszeni jednodolarówkę i wskazując na znajdującą się na niej postać przypomniał bardzo ważny historyczny fakt.

„To jest Jerzy Waszyngton. Generał Pułaski ocalił jego życie. Ameryka nie byłaby Ameryką, gdyby nie było generała Pułaskiego – stwierdził Eric Adams. – Generał Pułaski stracił swoje życie w walce. On walczył nie tylko o niepodległość Polski, ale miał także śmiałość przyjechać i walczyć o niepodległość Ameryki. W konsekwencji tego stracił swoje życie, ale ocalił jego życie i ocalił Amerykę” – podkreślił włodarz Wielkiego Jabłka. Obiecał też, że pojawi się w pierwszą niedzielę października na Piątej Alei.

„Tak długo, jak będę burmistrzem, będę uczestniczył w waszej paradzie” – zapewnił na zakończenie Eric Adams.

Po jego przemówieniu nastąpił kulminacyjny moment uroczystości – przekazanie insygniów marszałkowskich Piotrowi Praszkowiczowi. Biało-czerwoną szarfę z napisem „Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2024” założył mu jego ubiegłoroczny poprzednik Franciszek Piwowarczyk. Były także gratulacje, kwiaty i życzenia. Następnie Bartek Szymański przedstawił życiorys tegorocznego Wielkiego Marszałka Parady Pułaskiego, a później Piotr Praszkowicz wygłosił swoje przemówienie. W oficjalnej części uroczystości była także okolicznościowa modlitwa. Na początku odmówił ją o. Michał Czyżewski, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika z Manhattanu, w której od wielu lat aktywnie działa Piotr Praszkowicz, a na zakończenie o. Krzysztof Wieliczko.

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams pokazując na znajdujący na jednodolarówce wizerunek Jerzego Waszyngtona przypomniał, że gen. Kazimierz Pułaski ocalił jego życie / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

MARSZAŁKOWSKIE WYSTĄPIENIE

Piotr Praszkowicz, podobnie jak i jego rodzina, był bardzo zaszczycony i wzruszony nie tylko podczas przyjmowania szarfy marszałkowskiej, ale także w trakcie całej uroczystości. W pełni zdaje sobie sprawę z obowiązków, jakie na nim teraz spoczywają, ale jednocześnie jest gotowy do działania, by sprostać wyzwaniom, jakie przed nim stoją. Wspominał o tym podczas swojej przemowy. Rozpoczął ją od podziękowań, które skierował m.in. do: wicekonsula Stanisława Starnawskiego, Głównego Komitetu Parady Pułaskiego z prezesem Richardem Zawisnym na czele, nowojorskiego burmistrza Erica Adamsa, duchowieństwa, przedstawicieli organizacji polonijnych, Pulaski Association of Business and Professional Men, polonijnych szkół i mediów, przyjaciół, rodziny oraz oczywiście do Wielkiego Marszałka Parady Pułaskiego 2023 Franciszka Piwowarczyka, a także pozostałych Wielkich Marszałków i reprezentantów lokalnych kontyngentów. Wspominał o swojej rodzinie i wychowaniu, jakie otrzymał od rodziców.

„Nauczyli mnie, że ważna jest wiara w Boga, dyscyplina, wartości rodzinne, ciężka praca, patriotyzm i hojność” – wyliczał Piotr Praszkowicz. Podkreślił znaczenie dziedzictwa gen. Kazimierza Pułaskiego oraz parady upamiętniającej jego zasługi. Zwrócił uwagę, że w tym roku przypada 80. rocznica bitwy o Monte Cassino oraz wybuchu Powstania Warszawskiego. Jak podkreślił, oba wydarzenia, mimo że pochłonęły wiele ofiar, miały wpływ na wolność nie tylko Polski, ale również Europy.

„6 października, maszerując razem Piątą Aleją, oddamy hołd tym bohaterom oraz patriotyzmowi gen. Pułaskiego” – zapowiedział Wielki Marszałek 2024. Przy okazji poinformował, że w tym roku paradzie będzie przyświecało hasło: „Bo wolność mierzy się krzyżami”, które jest zaczerpnięte z pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino” Feliksa Konarskiego, poety, pieśniarza i żołnierza II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. Pod koniec swojego wystąpienia zaprosił wszystkich do licznego udziału w tej biało-czerwonej polonijnej manifestacji.

„Jako 87. Wielki Marszałek Parady Pułaskiego na rok 2024 jestem zaszczycony, że razem z moją rodziną mogę reprezentować Polonię w Stanach Zjednoczonych. Deklaruję, że będę spełniał moje obowiązki godnie i z honorem” – zapewnił Piotr Praszkowicz. Zachęcił także wszystkich do udziału w Bankiecie Marszałkowskim, który odbędzie się 13 września w restauracji Venetian w Garfield, NJ. Przekazał również – na ręce wicekonsula Stanisława Starnawskiego – zaproszenie dla prezydenta Andrzeja Dudy.

Wielki Marszałek ParadyPułaskiego 2024 Piotr Praszkowicz (drugi z prawej) z nowojorskim burmistrzemErikiem Adamsem (czwarty z prawej), przewodniczącym Głównego Komitetu ParadyPułaskiego Richardem Zawisnym (pierwszy z prawej) oraz byłymi WielkimiMarszałkami (od lewej): Dariusz Knapik, Stanley Trojaniak, Michał Kulawik,Franciszek Piwowarczyk, Marcin Luc oraz Jadzia Kopala / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK 

Poinformował też, że kilka dni wcześniej miał przyjemność rozmawiać z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą oraz przekazać mu zaproszenie do udziału w Paradzie Pułaskiego wraz z reprezentacją Polski i trenerem Michałem Probierzem. Na zakończenie przedstawił wszystkim swoją rodzinę: żonę Dorotę, córkę Sarę oraz synów Kamila i Kaspra. Wszyscy otrzymali gromkie brawa, co na pewno było dowodem, że uroczystość szarfowania podobała się publiczności zebranej w Konsulacie Generalnym RP.

„Emocje były duże, stres podczas przygotowań do uroczystości również, ale wydaje mi się, że wszystko wyszło dobrze, a całość była płynnie i sprawnie poprowadzona, tak jak sobie to zaplanowaliśmy” – powiedział z dumą „Nowemu Dziennikowi” po zakończeniu ceremonii Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2024. Był także bardzo zadowolony z udziału nowojorskiego włodarza.

„Bardzo ładnie i miło zachował się burmistrz Eric Adams. Jego wypowiedź na temat gen. Kazimierza Pułaskiego była bardzo ciekawa i ważna. Wiedział, do kogo mówi, oraz co chce nam przekazać i spędził z nami dużo czasu” – zaznaczył Piotr Praszkowicz. Dodał, że ma nadzieję, iż zgodnie z obietnicą pojawi się także na Paradzie Pułaskiego.

Teraz przed Wielkim Marszałkiem 2024 największe wyzwanie, bowiem jest ono związane z przygotowaniem biało-czerwonego październikowego marszu Piątą Aleją.

„Mam pewne plany, ale zanim przystąpię do działania, wszystko muszę najpierw przedyskutować z Głównym Komitetem Parady Pułaskiego” – zapowiedział Praszkowicz. Dodał, że prócz wspomnianych podczas przemówienia zaproszeń aktywnie wspiera powstały niedawno Big Band & Choir Polonia, który ma otwierać tegoroczną Paradę Pułaskiego.

„Objąłem honorowym patronatem i sponsoringiem projekt, którego pomysłodawcą jest Andrzej Hajder z lokalnego Komitetu Parady Pułaskiego na Ridgewood, a który dotyczył stworzenia polonijnej orkiestry. Został on także wsparty przez Pulaski Association of Business and Professional Men i jest świetnie realizowany przez Dominika Grzyba. Zakupiliśmy dzieciom instrumenty i stroje, a on je szkoli i ma ogromne ambicje. Big Band & Choir Polonia działa dopiero od miesiąca, a jaki piękny występ dzisiaj dał” – podkreślił z dumą Wielki Marszałek 2024. Dodał, że podczas Parady Pułaskiego na pewno zostaniemy przez nich zaskoczeni niejeden raz.

Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2024 Piotr Praszkowicz z przyjaciółmi i przedstawicielami Komitetu Parady Pułaskiego działającego przy parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie oraz księżmi tam działającymi / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

WIELKI MARSZAŁEK PARADY PUŁASKIEGO 2024

Piotr Praszkowicz urodził się 21 czerwca 1970 r. w Polsce jako jedno z trojga dzieci Marii i Franciszka Praszkowiczów. W 1991 r. wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i zamieszkał w Nowym Jorku na Manhattanie. Z domu rodzinnego wyniósł wartości, którymi do dzisiaj kieruje się w życiu zawodowym i prywatnym. Są nimi ciężka praca, determinacja, dyscyplina i hojność. Prosperuje w różnorodnych przedsięwzięciach gospodarczych, m.in. w swojej firmie PDP Contracting Inc., którą z sukcesem prowadzi od 1997 r., oraz zajmuje się inwestycjami w nieruchomości oraz inwestycjami deweloperskimi.

Bierze czynny udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych i wspomaga polonijne fundacje. Jest także członkiem Pulaski Association of Business and Professional Men. W 1995 r. poślubił Dorotę Rychlak, z którą stworzył kochającą się rodzinę, mieszkającą obecnie na Ridgewood. Oboje są dumnymi rodzicami trójki dzieci: Kamila (25 lat), Kaspra (20 lat) i Sary (17 lat). Wszyscy ukończyli Polską Szkołę Dokształcającą im o. Augustyna Kordeckiego, gdzie poznali polskie tradycje, język i kulturę. Rodzina Praszkowiczów to oddani katolicy i parafianie związani od ponad 30 lat z kościołem św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie.

Tam właśnie Piotr poznał Dorotę, i tam też później się pobrali oraz ochrzcili trójkę dzieci. W tej najstarszej polskiej parafii na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych Piotr poświęca swój czas jako wolontariusz i obecnie pełni funkcję jej powiernika. Jest członkiem działającego tam Komitetu Parafialnego i lokalnego Komitetu Parady Pułaskiego. W 2022 r. pełnił funkcję marszałka kontyngentu z Manhattanu, natomiast w tym roku jego córka Sara otrzymała tytuł Miss Polonii Manhattanu. Prywatnie Piotr lubi spędzać czas z rodziną, wspólne podróże, wędrówki i jazdę na nartach. Uwielbia również czytać dobre książki.

Piotr Praszkowicz wraz zrodziną: żoną Dorotą (czwarta z lewej), córką Sarą i synami – Kamilem (pierwszyz lewej) i Kasprem, a także bratem Andrzejem Praszkowiczem i jego żoną Urszulą(oboje z prawej) / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner