Oddział jednej z najstarszych polskich i europejskich organizacji – Bractwa Kurkowego – zainaugurował swoją działalność w Nowym Jorku. Na jego czele, jako kasztelan, stanął Ignacy Michał Matejkowski, obecny prezes koła łowieckiego Saint Hubert Hunting and Fishing Club z Maspeth. Nowe stowarzyszenie będzie działało przy parafii św. Macieja na Ridgewood.
Wojtek Maślanka
Uroczystość powołania do życia nowojorskiego oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej miała dwudniowy charakter i odbyła się w weekend, 28 i 29 października. Specjalnie na tę uroczystość z Polski przyleciało kilku wysokich rangą członów Bractwa Kurkowego.
Wśród gości honorowych byli m.in.: hetman Wielki Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa Adam Gołembowski, wielki kanclerz Zjednoczenia Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa Gniewomir Kuczyński, oficjał generalny Zjednoczenia Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa Robert Stanisławski, kasztelan żorski, generał bractwa Zdzisław Osiński, a także amerykański wojewoda Braci Kurkowych, prezes okręgu Amerykańskiego Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa dr Waldemar Nikliński z Chicago. Duchowej części ceremonii przewodniczył bp Witold Mroziewski.
HUBERTOWSKA UROCZYSTOŚĆ
Pierwsza część inauguracji działalności oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej w Nowym Jorku odbyła się w sobotę, 28 października, podczas Balu Myśliwskiego, który miał miejsce w audytorium Akademii św. Macieja na Ridgewood.
Podczas dorocznej zabawy hubertowskiej, zorganizowanej przez koło łowieckiego Saint Hubert Hunting and Fishing Club z Maspeth, jej obecnemu prezesowi Ignacemu Michałowi Matejkowskiemu, będącemu zarazem założycielem nowojorskiego oddziału Bractwa Kurkowego, nadano stopień oficerski – mianowano go pułkownikiem Bractwa Kurkowego. Jednocześnie powierzono mu funkcję kasztelana nowojorskiego oddziału tego stowarzyszenia.
Za swoje dotychczasowe osiągnięcia otrzymał również Krzyż Zasługi z Mieczami przyznany przez Zjednoczenie Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwo Kurkowe Rzeczypospolitej. Odczytano także okolicznościową proklamację i certyfikat inaugurujący działalność nowojorskiego oddziału bractwa. Dodatkowo, również podczas tej uroczystości, Krzyż św. Huberta otrzymał Bogdan Stypułkowski, myśliwy z Klubu Łowieckiego Ostoja z Chicago. Odznaczenie to wręczył mu Ignacy Michał Matejkowski jako prezes Saint Hubert Hunting and Fishing Club z Maspeth.
MSZA PONTYFIKALNA
Druga część uroczystości instalacyjnej Oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej w Nowym Jorku miała miejsce w niedzielę, 29 października, podczas mszy św. odprawionej w kościele św. Macieja na Ridgewood. Przewodniczył jej bp Witold Mroziewski, a towarzyszył mu proboszcz tej parafii ks. Dariusz Blicharz.
W trakcie nabożeństwa, zwanego mszą pontyfikalną, wielki kanclerz Zjednoczenia Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa Gniewomir Kuczyński odczytał okolicznościową proklamację. Miała również miejsce instalacja nowych członków – sióstr i braci – nowojorskiego oddziału Bractwa Kurkowego, a także inwestytura Rycerskiego Brackiego Orderu św. Jana Kantego.
Ceremonii tej dokonał bp Witold Mroziewski. Wszyscy złożyli ślubowanie oraz, zgodnie z wielowiekową tradycją Bractwa Kurkowego, zapewnili, że są świadomi strzec pamięci o tradycji i historii Polski oraz przestrzegać obowiązków wobec Kościoła i krajów, których obywatelstwo posiadają – Polski i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej – a także gotowi służyć ideałom bractw kurkowych stojących na straży prawdy i honoru.
„Czyniąc to ślubuję solennie najchlubniejszych tradycji strzec, godność braterską czcić, porządek i zwyczaje bractwa szanować, honorowi i czci Bractwa Kurkowego nie uchybić, z obowiązków przez zwierzchność braterską nałożonych wiernie się wywiązywać” – przyrzekali kandydaci chcący wstąpić do tego historycznego stowarzyszenia.
Po złożeniu ślubowania oraz pasowaniu buławą przez bp. Witolda Mroziewskiego w grono sióstr i braci kurkowych wstąpili: Małgorzata Orzechowska, Katarzyna Pisarska, Marta Worwąg, Artur Ciołek, Janusz Dańko, Dariusz Orzechowski, mec. Mark Szpak oraz ksiądz Dariusz Blicharz. Odbyła się ceremonia pasowania mieczem osób, które zostały kawalerami Orderu Komandorskiego św. Jana Kantego.
Obrzędowi temu również przewodniczył bp Witold Mroziewski, a ordery wręczył hetman wielki Bractwa Kurkowego RP, generał bractwa Adam Gołembowski. Rycerzami św. Jana Kantego zostali: Marta Worwąg, Ignacy Michał Matejkowski, mec. Mark Szpak z Bostonu, Jan Worwąg, a także ks. Dariusz Blicharz, który jednocześnie otrzymał tytuł kanonika brackiego.
GENEZA NOWOJORSKIEGO ODDZIAŁU
Jak powiedział generał bractwa Gniewomir Kuczyński podczas mszy pontyfikalnej, w trakcie której nastąpiło proklamowanie Oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej w Nowym Jorku, jego powstanie było konsekwencją inauguracji w maju br. Okręgu Amerykańskiego Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego RP w Chicago. Jego prezesem, czyli tzw. amerykańskim wojewodą Braci Kurkowych, został generał bractwa dr Waldemar Nikliński.
Powstanie nowojorskiego oddziału Bractwa Kurkowego było też następstwem wizyty prezesa Saint Hubert Hunting and Fishing Club z Maspeth Ignacego Michała Matejkowskiego w Poznaniu i jego udziale w uroczystości związanej z rocznicą wybuchu powstania styczniowego.
„Tam zaproponowano mi wstąpienie do Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego RP. Przystąpiłem do ślubowania w katedrze poznańskiej i zostałem członkiem bractwa. Byłem jedyną taką osobą z naszego nowojorskiego rejonu” – wyjaśnił „Nowemu Dziennikowi” Matejkowski dodając, że miało to miejsce w czerwcu br. Później pojawiła się propozycja utworzenia nowojorskiego oddziału tego stowarzyszenia.
„Podjąłem się tego wyzwania, ponieważ doszedłem do wniosku, że skoro w Chicago powstał pierwszy amerykański oddział bractwa, to dlaczego Nowy Jork miałby być gorszy. Postanowiłem, że muszę spróbować i stanąć na wysokości zadania, żeby zrobić coś podobnego u nas. Ustaliłem wszystko z zarządem w Polsce, który przygotował wszelkie dokumenty i wydelegował na inaugurację kilka osób z szefostwa bractwa” – podkreślił kasztelan nowojorski.
Celem nowo powstałego Oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego RP w Wielkim Jabłku – prócz kultywowania tradycji bractwa i dziedzictwa polskiego – jest udział jego członków w ważnych uroczystościach kościelnych i patriotycznych, a także na Paradzie Pułaskiego.
Do stowarzyszenia tego może wstąpić każdy, kto interesuje się kulturą polską, staropolską i szlachecką, a także spełnia wymogi statutowe i jest osobą posiadającą dobrą reputację. Decyzję o akceptacji danego kandydata podejmuje kasztelan, który może dodatkowo, lecz nie musi, zasięgnąć opinii pozostałych członków danego oddziału bractwa.
OSIEM WIEKÓW W PIGUŁCE
Bractwa Kurkowe są jednym z najstarszych stowarzyszeń w Polsce, a także w Europie. Istnieją ponad 750 lat, a najstarsze powstały w Krakowie, Poznaniu oraz na Śląsku i w Wielkopolsce. W Europie Zachodniej mają jeszcze starszą tradycję i działają nieprzerwanie od wczesnego średniowiecza. W Polsce przez wieki bractwa spełniały rolę obrony cywilnej i terytorialnej, a następnie, pielęgnując dawne obyczaje i tradycje militarne, stały się areną walki o polskość i niepodległość, o zachowanie tożsamości i kultury narodowej, szczególnie w okresie zaborów.
Postawa braci kurkowych, ich poświęcenie i udział w walce o niepodległość, także w okresie drugiej wojny światowej to piękna karta historii Polski. Bractwa Kurkowe były i są nierozerwalnie związane z dziejami miast, choć w późniejszym okresie stały się także miejscem kultywowania tradycji szlacheckich i ziemiańskich. Początkowo na barkach bractw kurkowych spoczywał obowiązek obrony swego miasta. W czasie pokoju jego członkowie pełnili służbę wartowniczą na ulicach i w bramach miejskich. Poza tym mieli obowiązek szkolenia się w sztuce wojennej, a szczególnie w strzelectwie.
Do bractw początkowo mogli należeć wyłącznie pełnoprawni obywatele miast, zrzeszeni głównie w cechach rzemieślniczych i kupieckich. Z czasem bractwa utraciły znaczenie militarne, a nabrały znaczenia społecznego. Konstytucja 3 maja z 1791 roku otworzyła stan szlachecki na mieszczaństwo. Natomiast mieszczanom nadała prawo nabywania majątków ziemskich, którego wcześniej nie mieli. Z kolei szlachta otrzymała możliwość nabywania nieruchomości na terenie miast, czego wcześniej – pod prośbą utraty szlachectwa – nie mogła czynić. Wtedy też szlachta zaczęła zapisywać się do ksiąg miejskich. W ten sposób do bractw zaczęli należeć także przedstawiciele szlachty, magnaterii i arystokracji.
Szlacheckie kontusze stały się powszechnym strojem brackim w XIX wieku z tego względu, że mieszczanie krakowscy otrzymali od księcia Leszka Białego in gremio przynależność do stanu rycerskiego, a później szlacheckiego i dlatego bracia kurkowi, jako pierwsi, mieli prawo noszenia stroju narodowego – kontusza.
Bractwa Kurkowe dawniej broniły małej ojczyzny wewnątrz murów, współcześnie bronią religii chrześcijańskiej i wartości patriotycznych przed tymi, którzy je lekceważą, eliminują lub poniewierają. Aktualna rola bractw to nie tylko historyczny dorobek, ale także kształtowanie tożsamości narodowej i krzewienie najpiękniejszych tradycji wśród obywateli.
Dokonuje się to m.in. poprzez barwne parady i przemarsze braci kurkowych w historycznych strojach, przez instalacje nowych sióstr i braci oraz inwestytury rycerskie dla najbardziej zasłużonych członków Bractw Kurkowych, a także przez tradycyjne strzelania o tytuł Króla Kurkowego i inne starodawne obyczaje.
W czasach współczesnych do zaszczytnego grona polskich braci kurkowych zostało zaliczonych wielu szacownych członków honorowych, m.in. czterech prezydentów: Ryszard Kaczorowski, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski oraz prezydent USA George W. Bush, a także marszałek Senatu Maciej Płażyński. Ponadto liczni generałowie Wojska Polskiego i hierarchowie Kościoła, m. in. prymas Polski kardynał Józef Glemp, kardynał Stanisław Dziwisz, biskup Stanisław Stefanek, bp Antoni Dydycz, bp Tadeusz Pikus, bp Jan Kopiec i bp Stanisław Salaterski.
Członkiem Honorowym Bractwa Kurkowego był również papież – Święty Jan Paweł II, który do roli bractwa – jeszcze jako kardynał Karol Wojtyła – przywiązywał duże znaczenie, jako do instytucji, która w okresie PRL, w trakcie procesji ku czci św. Stanisława i Bożego Ciała, stanowiła jedyny widomy wyraz ciągłości tradycji i historii Rzeczypospolitej.