Oto w majowy dzień znaleźliśmy się w pulsującym intensywnymi barwami i zapachami magicznym świecie usytuowanym na Manhattanie. Nosi on nazwę Citrovia, a znajduje się na 9 Avenue pomiędzy 33 a 31 Street, niedaleko słynnego sklepu fotograficznego B&H. Wejście do instalacji zdobią prawie 2-metrowe cytryny, ważące 450 kg.
Citrovia to olbrzymia – mierząca prawie 3000 metrów kwadratowych – instalacja zewnętrzna, która zaprasza gości do fantastycznego gaju cytrynowego. Są tam tysiące ponadwymiarowych, ręcznie malowanych cytryn, liści i ponadpięciometrowych drzew w kolorach fioletowym, niebieskim i turkusowym, a także drewniane skrzynie wypełnione gigantycznymi cytrynami i plastrami tych owoców. Jest tam ponad 700 ręcznie robionych, bardzo szczegółowo odtworzonych plastrów cytryn i 3800 ręcznie malowanych liści ze stali i pianki. Wszystko to pod zmieniającymi oświetlenie, falującymi chmurami z materiału. A trzeba dodać, że cytryna oraz kolor żółty w wielu kulturach są symbolami optymizmu.
Ten wysoki na 12 metrów gaj cytrynowy na Manhattan West jest chyba jedynym miejscem w mieście, gdzie nigdy nie jest ciemno, deszczowo czy ponuro, dzięki oświetlonym chmurom z materiału, które imitują wschód i zachód, kreując kolorowe, pozytywne nastroje. Wzmacnia je dodatkowo unoszący się zapach cytryn.
Ten surrealistyczny gaj zaprojektowali Evan Schechtman i dyrektor artystyczny Midnight Theatre Warren Adcock, a wykonała firma New York Adirondack Studios, ta sama która ma na swym koncie dekoracje w Disneyland.
W tej krainie fantazji stoi wiele ławek, krzeseł, stolików, gdzie można przysiąść, by podziwiać ten wyczarowany, niezwykły świat.