Brytyjski książę William i jego żona księżna Kate przeprowadzają się wraz z trójką swoich dzieci z Pałacu Kensington w centrum Londynu do domu na terenie parku w Windsorze – poinformowano w poniedziałek.
Zamieszkają w Adelaide Cottage, zbudowanym w 1831 r. stosunkowo niewielkim domu, który znajduje się w odległości ok. 10 minut spacerem od zamku w Windsorze.
Jak wskazują brytyjskie media, celem przeprowadzki, o której spekulowano już od pewnego czasu, jest chęć zapewnienia jak najbardziej normalnego i spokojnego wychowania dzieciom, o co w Londynie byłoby znacznie trudniej. Zarazem pozwoli to księciu Williamowi być bliżej swojej babci, co jest o tyle istotne, że 96-letnia Elżbieta II w coraz większym stopniu deleguje różne obowiązki na jego ojca, księcia Karola oraz na niego.
Trójka dzieci książęcej pary – 9-letni George, 7-letnia Charlotte oraz 4-letni Louis od nowego roku szkolnego będą chodzić do prywatnej koedukacyjnej szkoły podstawowej Lambrook w pobliżu Ascot.
Stacja BBC zwróciła uwagę, że wybór stosunkowo skromnego jak na królewskie standardy – i autentycznie zapewniającego prywatność – Adelaide Cottage nieuchronnie będzie skłaniał do porównań ze znacznie większą posiadłością w Kalifornii, w której zamieszkał młodszy brat Williama, książę Harry wraz ze swoją amerykańską żoną, księżną Meghan. Harry i Meghan swoją decyzję o rezygnacji z pełnia obowiązków członków rodziny królewskiej i wyjeździe do USA wyjaśniali pragnieniem większej prywatności, choć ich zachowanie od tego czasu świadczy, że raczej szukają rozgłosu niż spokoju.
William i Kate mimo przeprowadzki zachowają Pałac Kensington jako londyńską rezydencję do oficjalnego użytku, a także wiejską posiadłość Anmer Hall w hrabstwie Norfolk, którą podarowała im królowa.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ mal/