36-letni mężczyzna został oskarżony o zamordowanie matki swoich dzieci w mieszkaniu na Manhattanie. Dzieci w tym czasie miały znajdować się w domu.
Carmelo Castillo mieszkał we wschodnim Harlemie z ofiarą, 32-letnią Marisol Duran, dwójką ich dzieci i trzecim dzieckiem, które pochodziło z poprzedniego związku Duran. Według podanych informacji, kobieta miała w ostatnim czasie powiedzieć Castillo, że chce, aby się wyprowadził.
Nie wiadomo kiedy rozmowa ta miała miejsce. Do zbrodni doszło jednak 15 kwietnia, między 6:00, a 6:30 rano. Castillo strzelił wówczas do Duran, próbując stłumić dźwięk wystrzału poduszką. Gdy na miejscu pojawiła się policja, odmówił wpuszczenia funkcjonariuszy do środka.
Castillo miał jednak zabarykadować drzwi, by nie otworzyły ich znajdujące się w środku dzieci. W pewnym momencie pozwolił jednak najstarszemu dziecku otworzyć drzwi. Wtedy został aresztowany.
Usłyszał już zarzuty morderstwa drugiego stopnia oraz narażenia dzieci na niebezpieczeństwo.