Policja pracuje nad ustaleniem motywu poniedziałkowego ataku, do którego doszło na ulicach Nowego Jorku. Mężczyzna poruszając się wynajętą ciężarówką U-Haul potrącił 9 osób, w tym jedną śmiertelnie.
Do zdarzenia doszło w dzielnicach Bay Ridge i Sunset Park. Motyw działania 62-letniego kierowcy pozostaje nieznany. Póki co żadne dowody nie wskazują na to, by w całość zamieszana była jakakolwiek organizacja terrorystyczna. 62-latek przebywa obecnie w areszcie.
Na nagraniach z monitoringu widać, jak pędząca ciężarówka wjeżdża na ścieżkę rowerową przy 4 Alei w pobliżu 55 ulicy. Potrącony wówczas został jeden rowerzysta. Drugi zdążył uciec spod kół.
Kamery uchwyciły również moment ucieczki jednego z pieszych podczas trwającego pościgu za ciężarówką. Kierowca wówczas również regularnie zjeżdżał na ścieżki rowerowe i chodniki.
Pojazd finalnie udało się zatrzymać, gdy otoczyło go aż 12 radiowozów nowojorskiej policji. Ciężarówkę przeszukano i odholowano w bezpieczne miejsce.
W wyniku agresywnej jazdy ucierpiało w sumie 9 osób. Najbardziej ranny 44-latek zmarł w poniedziałek wieczorem w szpitalu. Jedna osoba cały czas jest w krytycznym stanie.
Aresztowany mężczyzna to 62-letni Weng Sor. Miał on już wcześniej zatargi z prawem oraz odsiedział kilka wyroków. W ostatnim czasie zatrzymany został Karolinie Południowej za nieostrożną jazdę. Areszt opuścił wówczas po wpłaceniu kaucji.
Syn zatrzymanego mężczyzny poinformował, że jego ojciec ma podejrzenie choroby psychicznej.