Legendarny amerykański bokser Mike Tyson nie wykluczył możliwości wzięcia udziału w kolejnej walce po zaplanowanym na 20 lipca w Arlington w Teksasie pojedynku z youtuberem Jake’em Paulem.
„Wygląda na to, że będzie niezła zabawa. Może zrobimy to jeszcze raz” – powiedział „Żelazny Mike” podczas konferencji prasowej w nowojorskim Apollo Theatre.
Wielu obserwatorów, m.in. były mistrz świata Deontay Wilder, wyraziło zaniepokojenie widokiem prawie sześćdziesięciolatka (w dniu walki będzie miał 58 lat) w ringu, twierdząc, że Tyson może doznać poważnej kontuzji.
„Ludzie, którzy tak mówią (że jestem za stary), po prostu chcieliby być na moim miejscu” – ripostował „Żelazny Mike” z uśmiechem na twarzy.
„Będziemy tworzyć historię” – oświadczył z kolei Paul. „Mike tego chciał, chciał profesjonalnej walki. Chce wojny. I szanuję fakt, że się zgodził. Jest bohaterem”.
27-letni youtuber, posiadający 20,7 mln subskrybentów, stoczył dziesięć walk zawodowych, ale żadnej z uznanym bokserem. Dziewięć z nich wygrał.
„Wiele osób uważa mnie za aroganckiego dupka, co czasami jest prawdą, ale ja po prostu staram się dobrze bawić i zapewniać rozrywkę. Starsze pokolenie chce, żeby Mike mnie znokautował, ale młodsi mnie wspierają i mają nadzieję, że zakończę karierę Mike’a” – dodał.
Tyson nie walczył zawodowo od 11 czerwca 2005 roku, gdy przegrał z Irlandczykiem Kevinem McBride’em. Jak poinformował w kwietniu teksański Departament Licencji i Regulacji, pojedynek z Paulem będzie traktowany jako zawodowy, a nie pokazowy. Pięściarze mają stoczyć osiem rund, każda po dwie minuty. Założą cięższe rękawice, co ma zmniejszyć siłę ciosów.
„Żelazny Mike” w karierze odniósł 50 zwycięstw i poniósł sześć porażek. 44 razy znokautował przeciwników. Jest dwukrotnym mistrzem świata wszechwag zawodowców (w latach 1986–1990 i 1996). W wieku 20 lat, 4 miesięcy i 22 dni został najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej. Zdobył mistrzowskie pasy czterech najważniejszych federacji bokserskich: WBC, WBO, IBF i WBA.
Walka z Paulem odbędzie się na mogącym pomieścić 80 tys. widzów stadionie AT&T w Arlington. Będzie transmitowana na żywo w serwisie Netflix i dostępna dla wszystkich abonentów platformy, czyli w 270 mln gospodarstw domowych. (PAP)
af/ cegl/