W wypełnionej do ostatniego miejsca świątyni odbyła się uroczysta instalacja nowego proboszcza największego i najbardziej okazałego polskiego kościoła w Nowym Jorku. Został nim jego dotychczasowy wikariusz, ks. Grzegorz Markulak, który od czasu zakończenia probostwa przez ks. Marka Sobczaka pełnił w nim także funkcję administratora. Fakt, że przez prawie siedem lat związany jest już z parafią św. Stanisława Kostki, i w dodatku w bardzo aktywny sposób, poprzez zaangażowanie w działalność różnych organizacji przy niej działających, jak i akcjach oraz wydarzeniach społecznych, sprawił, że na ceremonię instalacyjną, prócz wiernych skupionych w tym kościele, przyszli także przedstawiciele wielu polonijnych organizacji.
Okolicznościowej mszy św. przewodził bp Witold Mroziewski, któremu towarzyszyli: ks. prowincjał Marek Sadowski, ks. Józef Szpilski, ks. Stanisław Chorągwicki, diakon Andrzej Lewandowski i oczywiście ks. Grzegorz Markulak. Podczas tego wyjątkowego nabożeństwa bp Mroziewski uroczyście ustanowił go proboszczem parafii św. Stanisława Kostki na Greenpoincie.
W trakcie ceremonii instalacyjnej nowo mianowany proboszcz złożył uroczyste wyznanie wiary oraz podpis na specjalnym dokumencie, a także otrzymał klucz, będący symbolem władzy w parafii. Mszę św. swoim śpiewem uatrakcyjnił chór Hejnał pod dyrekcją Sabiny Nemtusiak, a także połączone zespoły wokalne, działające w greenpoinckim kościele. Nie brakowało życzeń, gratulacji, a także pięknych kwiatów.
Przedłużeniem uroczystości instalacyjnej było późniejsze spotkanie parafian i księży połączone z poczęstunkiem w audytorium Akademii św. Stanisława Kostki. Tam wierni bardzo długo składali życzenia swojemu nowemu proboszczowi.
Była również część artystyczna, podczas której wystąpił zespół Krakowianki i Górale, a także solo zaśpiewał sześcioletni Andrzejek Michoń. Kilka utworów wykonali również profesjonalni artyści – Kasia Drucker i akompaniująca jej na fortepianie Halina Kalitka. Wierni zgromadzeni w audytorium również chóralnie kilka razy odśpiewali tradycyjne „Sto lat” na cześć ks. Grzegorza Markulaka. Nie zabrakło także smacznego tortu.
KLUCZ DO PARAFII
„Drogi księże proboszczu, twojej pasterskiej pieczy biskup diecezji Brooklyn powierzył troskę o tutejszą parafię. Niech Duch Święty uzdolni cię do wielkodusznego podjęcia duszpasterskich zadań. Głoś Słowo Boże aby wierni umocnieni w wierze, nadziei i miłości, wzrastali w Chrystusie. Gromadź swych parafian wokół ołtarza, aby wszyscy: starsi i młodzi, ubodzy i bogaci, gorliwi i obojętni religijnie, odnajdywali w Eucharystii źródło uświęcenia życia i poprzez nią oddawali chwałę Ojcu. Otaczaj ojcowską miłością ubogich i chorych, ożywiaj w sercach wiernych apostolskiego ducha i zachęcaj ich do wspólnej troski o sprawy Kościoła. Zarządzaj też roztropnie dobrami materialnymi powierzonymi twojej pieczy” – w ten sposób bp Witold Mroziewski zwrócił się do ks. Grzegorza Markulaka tuż po odczytaniu dokumentu nominacyjnego, w którym ordynariusz brooklyński bp Robert Brennan ustanowił go proboszczem parafii św. Stanisława Kostki na Greenpoincie. Następnie chlebem i solą powitali go przedstawiciele Rady Parafialnej, a bp Mroziewski wręczył mu symboliczny klucz do bramy kościoła.
UROCZYSTA HOMILIA
„Bóg podarował ks. Grzegorzowi wiele talentów, które może wykorzystać do kontynuowania rozwoju i większego uwielbienia Boga w parafii św. Stanisława Kostki” – podkreślił podczas okolicznościowego kazania bp Mroziewski. Nawiązując do czytań biblijnych z instalacyjnej mszy św. jej główny celebrans podkreślał znaczenie odnowienia wiary i zaufania pokładanego w duchowych przewodnikach i opiekunach, nawiązując tym samym do Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego, dobrych pasterzy i do współczesnych Parakletów. Miał też na myśli nowo mianowanego proboszcza Markulaka.
„Będzie on przewodził tej wspólnocie pokoleniowej, wspólnocie, która ma wielkie znaczenie dla diecezji Brooklyn, dla Kościoła powszechnego, a w szczególny sposób dla Polonii i emigrantów, którzy z Polski przybyli tutaj przed laty, i którzy przybywają, aby znaleźć tu swoje miejsce, aby znaleźć tu, w parafii św. Stanisława Kostki swój duchowy dom” – podkreślił bp Mroziewski. Stwierdził również, że w chwilach trudnych decyzji, zwątpienia i zagrożenia należy zaufać Bogu i Duchowi Świętemu, oraz iść ścieżką miłości, czynienia dobra oraz pokoju, bowiem wtedy wiele spraw rozwiązuje się samoistnie.
„To wezwanie chrystusowe odkrywał i odkrywa w sobie wasz nowy proboszcz, ks. Grzegorz, który za wzór wziął Chrystusa, który oddał się pod opiekę Matki Najświętszej, a ta wyprasza u swojego Syna obfitości Bożych łask na jego drodze kapłańskiego posługiwania. Ten Boży pokój, księże Grzegorzu, drogi proboszczu – zwrócił się biskup do nowego gospodarza greenpoinckiego kościoła – niech ogarnie ciebie, niech ogarnie tę wspólnotę, niech będzie żywym światłem na drogach waszego życia, oddania, zaufania i posługi”.
ZAPRZYSIĘŻENIE
Prócz symbolicznych elementów związanych z objęciem funkcji proboszcza, jakim było przekazanie symbolicznego klucza czy powitanie chlebem i solą przez Radę Parafialną, ks. Grzegorz Markulak dopełnił wymogów duchowych i kanonicznych związanych z tą nominacją. Należało do nich wyznanie wiary w obecności parafian zgromadzonych w kościele, złożenie przysięgi wiernego wypełniania urzędu proboszcza, a także podpisu pod specjalnymi dokumentami.
Przyrzeczenie połączone było z tzw. składem apostolskim, czyli wyznaniem wiary wszystkich osób zgromadzonych w świątyni, lecz było rozszerzone w wiele dodatkowych aspektów związanych z głoszonym Słowem Bożym, prawem kanonicznym, kwestiami dotyczącymi wiary oraz przepisów kościelnych, a także decyzji papieskich i biskupich.
„Obejmując urząd proboszcza, przyrzekam, że zarówno w słowach jak i w postępowaniu będę zawsze zachowywał jedność z Kościołem katolickim. Z największą starannością i wiernością będę wypełniał obowiązki, które zostały mi powierzone wobec Kościoła tak powszechnego jak i partykularnego, którym do mojego postępowania wypełnianego zgodnie z przepisami prawa zostałem powołany – zapewniał ks. Markulak. – Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami” – dodał na zakończenie nowo mianowany proboszcz.
Po tym złożył podpis pod dokumentami, w których zapisane było jego wyznanie wiary i treść złożonej przysięgi. Parafowali je także – jako świadkowie – bp Mroziewski oraz członkowie parafialnej Rady Powierniczej.
NIEKOŃCZĄCE SIĘ GRATULACJE
Pod koniec mszy św. rozpoczęła się seria niekończących się życzeń i gratulacji. Z uwagi na bardzo dużą liczbę osób, wiernych i przedstawicieli różnych organizacji, zarówno działających przy kościele św. Stanisława Kostki, jak i spoza parafii, w świątyni przekazali je tylko ministranci, Rada Parafialna, przedstawiciele Rady Dyrektorów Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej i Centrum Polsko-Słowiańskiego, dyrekcja Akademii św. Stanisława Kostki oraz zespół Krakowianki i Górale. Pozostali chętni mieli taką okazję podczas poczęstunku zorganizowanego w szkolnym audytorium.
W kościele podziękowania złożył również uczestniczący w uroczystości ks. prowincjał Marek Sadowski ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paolo (z prowincji Nowej Anglii), do którego również przynależy ks. Grzegorz Markulak. W pierwszej kolejności podziękował on bp. Witoldowi Mroziewskiemu za życzliwość okazywaną księżom misjonarzom i wyraził nadzieję, że tak będzie dalej.
W swoim krótkim przemówieniu prowincjał zwrócił uwagę, że podczas życzeń składanych nowemu proboszczowi wielokrotnie padały słowa „dobry pasterz” oraz zapewnienia o „wsparciu, modlitwie i życzliwości” dla ks. Grzegorza Markulaka.
„Liczę na to, ponieważ ten dzisiejszy czas takiej euforii i entuzjazmu, to tak jak po ślubie, mija szybko, a potem przychodzi rzeczywistość. Życzę, żebyście byli z nim wtedy, kiedy ta euforia minie, w codzienności, a szczególnie w tych trudnych dniach, które będą. Liczę, że wtedy będziecie dla niego wsparciem autentycznym oraz będziecie go wspierać modlitwą, i tak też się dokona to, do czego się tutaj publicznie zobowiązaliście” – wyraził nadzieję ks. Sadowski. Zwracając się do ks. Markulaka podkreślił, że życzy mu jedności z dobrym pasterzem.
„Jeśli będziesz z nim zjednoczony poprzez modlitwę, to sam będziesz dobrym pasterzem” – zaznaczył prowincjał, zapewniając także o swojej modlitwie.
WDZIĘCZNOŚĆ NOWEGO PROBOSZCZA
Na zakończenie mszy św., tuż przed końcowym błogosławieństwem, swoje podziękowania wygłosił z ambony nowo mianowany proboszcz. Ks. Grzegorz Markulak wyraził wdzięczność za nominację ordynariuszowi brooklyńskiemu bp. Robertowi Brennanowi oraz bp. Witoldowi Mroziewskiemu za celebrację mszy instalacyjnej.
„Dziękuję Panu Bogu za dar powołania, rodzicom, mojej mamie Zosi i śp. tacie Jankowi, za miłość, przekazanie życia i wychowanie mnie. Dziękuję rodzeństwu i tym, którzy stanęli na mojej drodze kapłańskiego powołania, przełożonym, wspólnocie Zgromadzenia Księży Misjonarzy, którzy mnie przyjęli, uformowali i zaufali składając w moje ręce ten urząd proboszcza” – wyliczał ks. Grzegorz Markulak prosząc jednocześnie wszystkich o modlitwę i współpracę, tym bardziej że ma teraz przed sobą nowe wyzwania.
„Liczę na waszą pomoc, wsparcie i życzliwość, ale nawet jak trzeba, to na krytykę też, bo taka również czasem jest potrzebna” – stwierdził kapłan, który już prawie siedem lat – jako wikariusz – związany jest z parafią św. Stanisława Kostki na Greenpoincie.
Również w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” ks. Markulak długo wymieniał osoby i organizacje, którym chciał w sposób szczególny podziękować. Wdzięczność wyrażał także za wszystko, co od nich otrzymał, zarówno w dotychczasowej posłudze, jak i podczas przygotowania oraz przebiegu instalacji na proboszcza greenpoinckiej parafii.
„Dziękuję za wsparcie, za dobre słowo i życzliwość, której tak dużo dzisiaj doświadczyłem, ale i za tę, którą miałem od samego początku mojej obecności w tym miejscu. Wiele osób również cały czas przychodzi mi z pomocą przy różnych akcjach, które organizujemy” – podkreślił ks. Markulak. Dodał, że to zaangażowanie jest także widoczne wśród służby liturgicznej przy ołtarzu i wśród dzieci, co jednocześnie przyciąga do parafii ich rodziców.
„To jest dobry znak na przyszłość” – podkreślił z dumą nowo mianowany proboszcz. Nadzieją na dobrą współpracę napawało go także życzliwe przyjęcie przez wiernych i ich liczna obecność na mszy instalacyjnej. „Dziękuję także prowincjałowi ks. Markowi Sadowskiemu oraz bp. Witoldowi Mroziewskiemu, który przewodniczył mszy św., a także wygłosił piękne i budujące Słowo Boże” – dodał kapłan.
Nowo mianowany proboszcz przekazał również podziękowania dla chóru Hejnał oraz grup śpiewających podczas mszy i tworzących piękną oprawę muzyczną w trakcie całej liturgii. Był bardzo mile zaskoczony – podobnie zresztą jak większość uczestników – późniejszym przyjęciem zorganizowanym przez parafian w audytorium Akademii św. Stanisława Kostki.
„Było to piękne przedłużenie naszej uroczystości i rozszerzenie jej do wymiaru radości przebywania ze sobą. Po okresie pandemii oraz czasie odseparowania i oddzielenia od siebie to spotkanie pełniło bardzo ważną rolę służącą do ponownej integracji wiernych, tym bardziej że to dzisiejsze święto nie dotyczyło tylko mnie, ale całej parafii. Dzisiaj zaczyna się w niej pewien nowy etap z perspektywą na lepszą przyszłość po tym pandemicznym okresie” – podkreślił ks. Grzegorz Markulak. Dodał, że widząc zaangażowanie ludzi w przygotowanie tego przyjęcia zarówno od strony technicznej, zaplecza gastronomicznego, jak i artystycznego, zauważył ogromny potencjał, który będzie chciał wykorzystać dla rozwoju parafii.
„Widząc to wszystko serce się raduje, że Polonia ciągle istnieje na Greenpoincie. To daje mi nadzieję, że będziemy mogli wspólne zrobić wiele dobrego, a także pogłębiać i rozwijać polskość w tej dzielnicy” – stwierdził nowo mianowany proboszcz.
***
Ks. Grzegorz Markulak pełni posługę w Stanach Zjednoczonych od siedmiu lat. 27 sierpnia 2015 roku przyleciał do Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paolo w prowincji Nowej Anglii i od razu trafił na Greenpoint. Kościół św. Stanisława Kostki jest jego pierwszą parafią w pracy z Polonią amerykańską. Wcześniej przez 17 lat pełnił posługę kapłańską w Polsce.