New York
61°
Mostly Cloudy
5:35 am8:09 pm EDT
2mph
77%
29.97
SunMonTue
68°F
70°F
79°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Nowy Jork
Społeczeństwo
Warto przeczytać
Polonia

Polonia nowojorska jedną z najprężniej działających

20.05.2023
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (w środku) z uwagą słuchał informacji na temat problemów polonijnych. Obok siedzą: dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Sławomir Kowalski (z lewej) oraz konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Polonia amerykańska jest wyjątkowa, i to w kilku wymiarach. Po pierwsze – jest bardzo dobrze zorganizowana, po drugie – składa się z wielu organizacji, które są bardzo aktywne, a po trzecie – jest bardzo patriotycznie nastawiona, co okazuje zarówno w swojej codziennej pracy, jak i w działaniu na rzecz naszego kraju” – powiedział „Nowemu Dziennikowi” Piotr Wawrzyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Dodał, że to wszystko było bardzo dobrze widoczne i odczuwalne na spotkaniach, w których uczestniczył podczas minionego weekendu.

Wojtek Maślanka

Wizyta wiceministra spraw zagranicznych w Stanach Zjednoczonych była związana z obchodami Narodowego Święta Konstytucji Trzeciego Maja. W jej ramach Piotr Wawrzyk odwiedził Chicago, Doylestown i Nowy Jork. W Wietrznym Mieście, w sobotę, 6 maja, wziął udział w polonijnej paradzie. Dzień później odwiedził Amerykańską Częstochowę, gdzie złożył wieńce na cmentarzu weterańskim, uczestniczył w uroczystej mszy św. i spotkał się z Polonią. Również w niedzielę, 7 maja, odwiedził Instytut Józefa Piłsudskiego na Greenpoincie. W jego siedzibie odbyło się kameralne spotkanie, podczas którego sekretarz stanu miał okazję poznać przedstawicieli różnych polonijnych organizacji.

Wiceministrowi Wawrzykowi towarzyszyli: dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Sławomir Kowalski, konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki oraz jego zastępca wicekonsul Stanisław Starnawski. Delegacja z Polski miała okazję zobaczyć zbiory znajdujące się w Instytucie Józefa Piłsudskiego, ale także – dzięki spotkaniu z przedstawicielami kilku polonijnych organizacji – nieco bliżej zapoznać się z ich działalnością. Była to także okazja do dyskusji o wyzwaniach stojących przed Polonią w najbliższych latach.

W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele Rady Dyrektorów Instytutu Józefa Piłsudskiego: wiceprezes dr Artur Kowalski oraz dyrektor Alicja Winnicka, a także dyrektor ds. rozwoju Ada Niedzwiedzka. Wśród zaproszonych gości byli m.in. prezes Centrum Polsko-Słowiańskiego Marian Żak, wiceprezes Związku Polonijnych Klubów Piłkarskich Wojciech Ziębowicz, przedstawiciel nowojorskiego Klubu „Gazety Polskiej” Andrzej Sito z żoną, dyrektor wykonawczy Fundacji Nowodworskiego Jerzy Leśniak reprezentujący także Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, przedstawiciele NYPD Pulaski Association Milena i Tymon Meehanowie, a także dyrektor wykonawczy Children’s Smile Foundation Wojciech Maślanka, reprezentujący również redakcję „Nowego Dziennika”.

Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (piąty z prawej) z delegacją oraz przedstawicielami organizacji polonijnych / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podczas spotkania wiceminister spraw zagranicznych, w którego kompetencjach znajduje się m.in. sprawowanie pieczy nad służbą konsularną oraz współpraca z Polonią, podziękował zarządowi Instytutu Józefa Piłsudskiego za opiekę nad zbiorami i dokumentami zawierającymi – jak stwierdził – „pamięć instytucjonalną o II Rzeczpospolitej i jej chwalebnym dorobku”.

„Bardzo dziękuję za tę codzienną pracę, którą państwo wkładacie w kultywowanie tej pamięci” – podkreślił Piotr Wawrzyk, dołączając przy okazji gratulacje z okazji 80-lecia działalności Instytutu Józefa Piłsudskiego w Ameryce. Wyraził także wdzięczność pozostałym organizacjom, których przedstawiciele byli obecni na spotkaniu.

„Dziękuję za codzienną pracę na rzecz kultywowania pamięci i historii o Polsce oraz za przywiązanie do wartości, które konstytuują nas w polskiej kulturze, języku i sztuce. Dziękuję także za to, co robicie na co dzień w sferze krzewienia i popularyzacji polskiej kultury i języka, bo dzięki temu Polonia bardzo dobrze funkcjonuje w Stanach Zjednoczonych, a ta nowojorska, dzięki temu, należy do najlepiej zorganizowanych i najprężniej działających” – stwierdził sekretarz stanu.

W związku z tym, że w kompetencjach wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka jest m.in. opieka nad służbą konsularną oraz współpracą z Polonią, dyskusyjna część spotkania skupiła się głównie na sprawach związanych z tymi tematami. Przedstawiciele Polonii dopytywali się o zbliżające się wybory, sygnalizowali problemy związane z lokalami wyborczymi tworzonymi w ośrodkach i skupiskach, w których mieszkają polscy obywatele oraz z kwestią dotyczącą konieczności posiadania ważnego polskiego paszportu, by móc wziąć udział w głosowaniu.

Sekretarz stanu podkreślił przy okazji, że w najbliższych wyborach chodzi nie tylko o to, kto je wygra, lecz przede wszystkim o to, jak po ich zakończeniu będzie wyglądała Rzeczpospolita – czy będzie państwem, które traci swoją podmiotowość czy też krajem, który ją posiada, utrzymuje i rozwija. Zaznaczył, że tę sprawę najlepiej pokazuje stosunek do Ukrainy w ostatnich kilku latach.

„Proszę zwrócić uwagę jak Polska reagowała na to, co się działo na Ukrainie w 2014 roku. W zasadzie nie reagowała. I co się stało? Ukraina musiała ulec dyktatowi Rosji, i nie tylko. Natomiast w 2022 roku to Polska, razem ze Stanami Zjednoczonymi, nadała ton polityce światowej” – podkreślił Piotr Wawrzyk. Dodał, że dowodem na poważne traktowanie naszego kraju przez światowych przywódców jest fakt, że wiadomość o tym, iż Rosja zaatakuje Ukrainę, Amerykanie przekazani nie Niemcom czy Francuzom tylko Polsce i Wielkiej Brytanii.

„Rząd Stanów Zjednoczonych wiedział, że w Warszawie może znaleźć sojusznika, z którym nie pozwoli Putinowi iść dalej” – wyjaśniał sekretarz stanu. Dodał, że rosyjski dyktator miał w planach – o czym pisała brytyjska prasa – że przy podobnej postawie państw zachodnich jak w 2014 roku i groźbie użycia broni nuklearnej uda mu się wymusić na NATO cofnięcie się do granicy z 1997 roku i wciągnięcie Polski do rosyjskiej strefy wpływu, a w dalszej konsekwencji do sytuacji sprzed 1989 roku.

Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (stoi) zachęcał Polonię do licznego udziału w najbliższych wyborach. Obok siedzą: wiceprezes Instytutu Józefa Piłsudskiego dr Artur Kowalski (pierwszy z lewej), dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Sławomir Kowalski (drugi z lewej) oraz konsul generalny RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Dzięki naszej reakcji i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi do tej sytuacji nie doszło, ale to nie znaczy, że jeszcze nie może dojść” – stwierdził Piotr Wawrzyk, podkreślając, że w dużym stopniu to będzie zależało od postawy naszego rządu. Przy okazji zaapelował o jak najliczniejszego udziału w głosowaniu oraz do tworzenia nowych komisji wyborczych, tak by osoby chcące zagłosować nie musiały kilka godzin jechać samochodem lub nawet lecieć samolotem do najbliższego punktu wyborczego, tylko miały możliwość zrobić to w miarę blisko swojego miejsca zamieszkania. To zadanie zarówno dla polskich konsulatów, na barkach których pozostaje tworzenie nowych punktów wyborczych, jak i działaczy polonijnych, którzy zasiadają w komisjach wyborczych.

Obecny na spotkaniu konsul generalny Adrian Kubicki dodał, że warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w wyborach jest posiadanie ważnego paszportu, który jest dowodem, że dana osoba posiada polskie obywatelstwo. Przy okazji zachęcił do sprawdzenia i aktualizacji paszportów. Aby ułatwić proces przedłużania ważności i wydawania tych dokumentów, nowojorski Konsulat Generalny, obejmujący swoim zasięgiem bardzo duży obszar Stanów Zjednoczonych, zaczął w miastach odległych od Wielkiego Jabłka organizować specjalne dyżury konsularne, podczas których załatwiane są m.in. sprawy paszportowe.

Adrian Kubicki zapewnił, że w placówce przez niego kierowanej stosowane są daleko idące ułatwienia dla petentów, mające maksymalnie ułatwić im proces aktualizacji paszportów.

„Teraz nawet nie trzeba samemu wypisywać wniosków, tylko wystarczy przedstawić stary paszport, na podstawie którego nasi pracownicy generują potrzebny wniosek” – zaznaczył konsul generalny. Podkreślił też, że nowojorski konsulat wystawia paszporty oraz paszporty tymczasowe bez konieczności potwierdzania obywatelstwa nawet tym osobom, których ważność paszportu wygasła 20 lat temu.

„Stosujemy prawo maksymalnie na korzyść obywateli. Dopuszczamy nieważność polskiego paszportu do 2002 roku, to maksymalny okres, na który zezwalają przepisy” – zapewnił Adrian Kubicki. Dodał, że w przypadku dłuższego czasu nieważności paszportu wyrobienie nowego wiąże się z koniecznością przejścia procesu weryfikacji obywatelstwa, co zdecydowanie wydłuża procedurę wystawienia aktualnego dokumentu.

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner