Strażak został ranny podczas gaszenia pożaru, który wybuchł w trzypiętrowym domu na Bronxie.
Ogień pojawił się w poniedziałek około 11:00 rano w jednym z budynków przy Freeman Street. Natychmiast wezwano straż pożarną, która na miejsce przybyła w ciągu 4 minut.
Pożar rozprzestrzeniał się z piwnicy, ale do tego czasu płomienie zdążyły ogarnąć już cały dom, przedostając się do innych budynków.
W akcji gaśniczej wzięło udział w sumie 25 jednostek, 135 strażaków oraz pracownicy EMS. Ogień udało się opanować około godziny 1:23 p.m.
W trakcie akcji jeden ze strażaków odniósł obrażenia i został przetransportowany do Jacobi Medical Center. Jego stan jest nieznany.
Przyczyny pożaru ma ustalić wszczęte dochodzenie.