Jestem gotowy, by naprawić sytuację na południowej granicy, tylko przyślijcie mi ustawę – zaapelował w czwartek do Kongresu prezydent Joe Biden w corocznym orędziu o stanie państwa na Kapitolu. Odniósł się też do głośnego zabójstwa studentki przez nielegalnego imigranta.
„Możemy kłócić się o granicę, albo możemy ją naprawić. Ja jestem gotowy ją naprawić. Przyślijcie mi ustawę o granicy teraz” – powiedział Biden, odnosząc się do zablokowanego przez Senat projektu reform imigracyjnych, które według niego byłyby „najcięższymi w historii” kraju.
Oskarżył przy tym byłego prezydenta Trumpa o to, że doprowadził do „zabicia” ustawy, bo zaszkodziłaby mu w jego kampanii wyborczej.
Na wezwania republikańskich kongresmenów, by wymienił imię Laken Riley, zamordowanej przez nielegalnego imigranta z Wenezueli studentki pielęgniarstwa, Biden odparł:
„Laken Riley, niewinna kobieta zamordowana przez nielegalnego. A ile tysięcy jest mordowanych przez tych, którzy są tu legalnie?” – pytał prezydent, składając jednocześnie kondolencje rodzinie kobiety. Dodał też, że właśnie z powodu takich przypadków konieczna jest „zmiana dynamiki na granicy” i zniechęcenie ludzi do płacenia przemytnikom za transport przez granicę.(PAP)
osk/wr/