Nowojorska siła robocza, choć jedna z największych w kraju, wciąż pozostaje poniżej poziomu sprzed pandemii.
Według najnowszych badań, siła robocza spadła w Nowym Jorku o 1% w latach 2011-2021. W tym samym czasie w skali kraju wzrosła ona o 5,1%. Miało to jednak miejsce przed szczytem pandemii Covid-19.
Siła robocza wówczas mocno ucierpiała. Podczas gdy w większości Stanów Zjednoczonych w dużej mierze wróciła do poprzedniego poziomu, Nowy Jork cały czas traci pracowników. Zgodnie z opublikowanym raportem, NYC cały czas ma ok. 400,000 pracowników mniej, niż w grudniu 2019 roku.
Badania obejmowały również przyczyny takiej sytuacji. Wynika z nich, że spowodowane jest to przede wszystkim zmianami w populacji miasta. Kluczowy był także wpływ pandemii. Nowy Jork był bowiem jednym z jej epicentrów. Tym samym, powrót do normalności w mieście trwa znacznie dłużej, niż w pozostałych rejonach USA. Przełożyło się to również na stopę bezrobocia wynoszącą w 9,9% w 2020 r. W 2021 r. wynosiła ona 6,9%.
Dodatkowo, raport wykazał, że współczynnik aktywności zawodowej był najwyższy wśród Latynosów – ponad 61% w ciągu 10 lat. Była to również jedyna grupa, w której aktywność zawodowa nie spadła w czasie pandemii.