Jeszcze niedawno Nowy Jork bił rekordy ciepła. Teraz jednak, wielkimi krokami nadchodzi do nas zima.
Śnieg można było już zauważyć w niedzielę, m.in. w powiatach Sullivan i Ulster, na północny zachód od NYC.
Znacząco spadły również temperatury, które osiągają okolice 30F w nocy. Wraz z nimi docierają do nas opady śniegu. Zdecydowanie więcej płatków śniegu zobaczymy w połowie tygodnia. Opady mają być większe w okolicy New Jersey, Long Island i oczywiście Nowego Jorku.
We wtorek towarzyszyć ma nam marznący deszcz. Oznacza to, że warunki na drogach mogą być znacznie gorsze, niż w ostatnich tygodniach. Najgorzej będzie jednak w środę rano, kiedy to ulice mogą być pokryte tzw. czarnym lodem.