Drużyna Kansas City Chiefs stanie w niedzielę przed szansą na wygranie drugiego z rzędu Super Bowl. Obrońcy tytułu w 58. finale ligi futbolu amerykańskiego NFL zmierzą się z San Francisco 49ers.
Obronić tytuł w NFL nie udało się żadnej drużynie od 19 lat. W 2005 roku po raz drugi z rzędu triumfowała ekipa New England Patriots ze słynnym Tomem Bradym w składzie.
Do Brady’ego, który w trakcie kariery zdobył siedem mistrzowskich pierścieni, zaczyna być porównywany Patrick Mahomes. 28-letni quarterback Chiefs może sięgnąć po trzecie w karierze mistrzostwo i uważa, że na takie porównanie jest zdecydowanie za wcześnie.
„Nie jestem nawet w połowie jego dokonań. Robię wszystko, aby być najlepszym zawodnikiem, ale siedem tytułów to bardzo odległa sprawa” – powiedział Mahomes.
Nadchodzący mecz będzie powtórką Super Bowl sprzed czterech lat. Wówczas, choć w czwartej kwarcie 49ers prowadzili 20:10, to ostatecznie ulegli Chiefs 20:31.
Dla trenera 49ers Kyle’a Shanahana była to druga porażka w Super Bowl, mimo wyraźnego prowadzenia. W 2017 roku, gdy był koordynatorem ataku w Atlanta Falcons, jego zespół przegrał po dogrywce z Patriots 28:34, choć do przerwy prowadził 28:3.
„Obie porażki łamały serce i trochę we mnie siedziały. Ale w tym sporcie o to właśnie chodzi, aby dojść do siebie i dalej walczyć” – przyznał 44-letni szkoleniowiec.
W dwóch meczach tegorocznej fazy play off to jego podopieczni z powodzeniem odrabiali straty.
Chiefs o mistrzostwo zagrają po raz szósty. Tytuł, poza 2020 i 2023 rokiem, udało im się zdobyć także w 1969. 49ers natomiast do finału dotarli ósmy raz. Po tytułach wywalczonych w 1982, 1985, 1989, 1990 i 1995 roku, porażek doznali w 2013 i 2020.
Więcej od 49ers tytułów na koncie mają tylko ekipy Patriots i Pittsburgh Steelers, które zwyciężały sześciokrotnie.
W sezonie zasadniczym 49ers zanotowali 12 zwycięstw i pięć porażek, a Chiefs mieli bilans 11-6.
Bukmacherzy nieznacznie większe szanse na zwycięstwo dają drużynie z San Francisco, ale większość ekspertów typuje wygraną Chiefs. Z 64 dziennikarzy ankietowych przez stację ESPN aż 49 wskazało ekipę z Kansas City.
Super Bowl wywołuje wśród Amerykanów prawdziwe szaleństwo i od lat należą do najchętniej oglądanych w historii. Rekordowym jest ubiegłoroczny, który przed odbiorniki przyciągnął 115,1 mln mieszkańców USA.
Nic dziwnego, że astronomicznych cen sięga czas przeznaczony na reklamy. Za 30 sekund stacja CBS inkasowała 6,5-7 mln dolarów, co jest kwotą zbliżoną do ubiegłorocznego rekordu.
Innym nieodłącznym elementem tego widowiska jest występ muzycznych gwiazd. Na stadionie w Paradise, na przedmieściach Las Vegas, w przerwie spotkania publiczności zaprezentuje się Usher. (PAP)
wkp/ co/