Polonijni myśliwi najczęściej spotykają się w lasach na polowaniach lub na strzelnicy sportowej podczas różnych zawodów i turniejów. W grudniu ma także miejsce wyjątkowe spotkanie, bez strzelb, luków i wędek, ale za to często w odświętnych mundurach i w świąteczny klimacie.
Wojtek Maślanka
W tym roku członkowie Centennial Gun & Bow Club z Greenpointu tradycyjną wigilijkę zorganizowali w środę, 13 grudnia, w sali przy kościele św. Stanisława Kostki.
Do wspólnego świętowania zbliżającego się Bożgo Narodzenia zaprosili także swoich kolegów z koła łowieckiego Saint Hubert Hunting and Fishing Club z Maspeth, a także księży z parafii, przy której obecnie działają.
Prezes greenponckego klubu Jerzy Walczyk wprowadził wszystkich w świąteczny klimat przybliżając wiadomości na temat bożonarodzeniowej tradycji i zwyczajów. Następnie ks. Sławomir Szucki poświęcił opłatki i udzielił okolicznościowego błogosławieństwa.
Później były życzenia, śpiewanie kolęd, a także świąteczny poczęstunek i długie rozmowy na temat minionego roku, ustrzelonej zwierzyny, zdobytych trofeów i planów myśliwskich na kolejny rok.