Dewiza NATO „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” jest konkretnym zobowiązaniem; podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego – podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Podczas sobotniego wiecu w Karolinie Południowej Donald Trump, prawdopodobny rywal Joe Bidena w listopadowych wyborach prezydenckich, zrelacjonował rozmowę z jednym z szefów państw NATO, nie wymieniając jednak jego nazwiska. „+Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał mnie: no cóż, proszę pana, jeśli nie zapłacimy i zostaniemy zaatakowani przez Rosję, czy będzie pan nas chronił?+ Odpowiedziałem: +Nie, nie będę was chronił. Właściwie zachęcałbym ich (Rosję), żeby zrobili z wami, co chcą. Musisz zapłacić+”.
„Dewiza NATO +jeden za wszystkich, wszyscy za jednego+ jest konkretnym zobowiązaniem. Podważanie wiarygodności państw sojuszniczych to osłabianie całego Paktu Północnoatlantyckiego” – napisał Kosiniak-Kamysz na platformie X.
Jak podkreślił, „żadna kampania wyborcza nie jest wytłumaczeniem dla igrania bezpieczeństwem Sojuszu”. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ mrr/