W całych Stanach Zjednoczonych brakuje pedagogów. W ciągu ostatnich dwóch lat, z pracy zrezygnowało ponad pół miliona nauczycieli.
Problemy nie ominęły również New Jersey, które przygotowuje się do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Okazuje się jednak, że nauczycieli brakuje i nie ma chętnych, by obsadzić puste stanowiska.
Stan wprowadził pilotażowy program, który ma pozwolić na zatrudnienie osób bez wykształcenia pedagogicznego. Nowi pracownicy mieliby przejść tygodniowe warsztaty i szkolenia, które pomogą im w szybkim tempie przyswoić wiedzę niezbędną do wykonywania zawodu. Póki co jednak nie widać zbyt wielu efektów.
Sukcesu nie odniósł również program, który miał umożliwić zatrudnienie emerytowanych nauczycieli.
Okazuje się, że jedynym wyjściem może być zwiększenie liczby uczniów w pojedynczej klasie z 24 do 30. Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów, w szczególności podczas zajęć z zakresu fizyki, czy chemii, które wymagają przeprowadzania doświadczeń i jednocześnie większej uwagi ze strony nauczyciela. Przy tak dużej liczbie uczniów, mogą pojawić się pewne niedopatrzenia.
Stanowy związek nauczycieli cały czas pracuje nad rozwiązaniami, zarówno krótko- jak i długoterminowymi.