Cztery linie nowojorskiego metra przeszły modernizację, dzięki której dojazd do pracy prawie miliona osób, zajmie nieco krócej.
Jak informuje New York City Transit, przyspieszenie obsługi na tych liniach ma do publicznego transportu przyciągnąć większą liczbę pasażerów, których ilość znacząco spadła po poandemii.
Czas przejazdu na liniach 2, 3, 4 i 5 został skrócony o około 10 minut. Skorzysta na tym ponad 900,000 osób, które codziennie dojeżdżają do pracy na tej trasie.
Specjalny zespół ds. prędkości sprawdza obecnie, gdzie jeszcze można podnieść ograniczenia na torach oraz przeprowadza odpowiednie szkolenia wśród maszynistów.
Zmiany mogą nastąpić również w rozkładzie jazdy. Ze względu na liczbę pasażerów, która wynosi około 60% stanu sprzed pandemii, w poniedziałki i piątki wprowadzony może zostać system zbliżony do weekendowego. Pozwoli to skrócić nieco czas oczekiwania na przejazd.
Pasażerowie obawiają się jednak przede wszystkim nie o punktualność, a o bezpieczeństwo. Naprzeciw temu wychodzi zarząd metra, który chce w każdym wagonie zamontować kamerę bezpieczeństwa. Obecnie już 65 wagonów posiada monitoring. W ciągu najbliższych tygodni ma już być ich 100.
Jak informuje agencja, kolejne usprawnienia na innych liniach mają nastąpić jeszcze w tym roku.