W czwartek wieczorem niektórzy mieszkańcy Nowego Jorku utknęli w windach, a nad innymi zamigotały światła. W wyniku awarii u jednego z dostawców energii dla Big Apple w dużej części miasta wystąpiła przerwa w dostawie prądu. W tym samym czasie nad elektrownią na Brooklynie zauważono smugi dymu. Co się stało? To była bardzo krótka awaria, ale dotknęła większej części Nowego Jorku. Prezes Con Edison –...