Kiedy w pierwszą niedzielę poszłam do parafialnego kościoła na mszę świętą, odbywało się powitanie chlebem i solą długo wyczekiwanego polskiego kapłana. Dzięki bożej łasce mogłam uczestniczyć w mszy świętej w ojczystym języku. Potrzebowałam czegoś więcej, bo w Polsce należałam do ruchu charyzmatycznego. Brakowało mi takiego rodzaju modlitwy, więc szukałam. Znalazłam na Manhattanie, w kościele pod...
Wojtek Maślanka"Przelałam na papier moje przeżycia ponieważ chciałam je utrwalić dla przyszłych pokoleń. Chociaż ograniczyłam się do historii rodzinnej, to niektóre fakty zostały zapisane po to by nie nie przepadły, oraz żeby były świadectwem różnych sytuacji, przez które przeszło społeczeństwo naszego kraju. Obecnie może się to zdarzyć także w innych państwach dlatego jest to cenna informacja dla tych...