Ponad 100 milionów Amerykanów jest w piątek objętych alertami meteorologicznymi z powodu mrozów, burz i opadów – poinformowała stacja ABC.
Mróz i śnieg mają utrzymać się do końca weekendu. Śnieg będzie padał od stanu Indiana aż po Wirginię. W wielu miejscach w USA, w tym w Waszyngtonie, w piątek zamknięto z tego powodu szkoły i niektóre urzędy. Dla regionu stołecznego opady zanotowane w tym tygodniu są pierwszym śniegiem tej zimy. Z powodu spodziewanych dużych opadów śniegu, Kongres przesunął piątkowe głosowania na czwartek.
W niektórych rejonach Wirginii Zachodniej może spaść nawet 30 centymetrów śniegu.
Uważa się, że ubiegłotygodniowe zimowe burze i śnieżyce przyczyniły się do śmierci co najmniej 27 osób z powodu hipotermii i wypadków samochodowych na zamarzniętych drogach. W centralnej części kraju temperatury sięgały -30 st. C.
Portal stacji CNN zauważył, że za obecne mrozy może być odpowiedzialne globalne ocieplenie, ponieważ wzrost temperatury w Arktyce zwiększa prawdopodobieństwo przedostania się mroźnego polarnego powietrza na południe. (PAP)
os/ osk/ adj/