Prezydent USA Joe Biden przyznał w czwartek 17 osobom Prezydencki Medal Wolności, najwyższe odznaczenie cywilne. Wśród odznaczonych znaleźli się m.in. aktor Denzel Washington i gimnastyczka Simone Biles oraz pośmiertnie senator John McCain i współzałożyciel koncernu Apple Steve Jobs.
„Robimy, co możemy, by idea Ameryki, sprawa wolności, świeciła jasno jak słońce i rozświetlała przyszłość świata. To jest dusza naszego narodu, to, kim jesteśmy jako Amerykanie i co widzimy w tej niezwykłej grupie Amerykanów” – powiedział Biden, ogłaszając nazwiska odznaczonych.
Prezydent odznaczył m.in. 25-letnią Simone Biles, najbardziej utytułowaną gimnastyczkę w historii USA, która stała się też najmłodszą osobą uhonorowaną prezydenckim medalem. Ordery przyznano też pośmiertnie trzem osobom – republikańskiemu senatorowi Johnowi McCainowi, wieloletniemu szefowi federacji związków zawodowych AFL-CIO Richardowi Trumce oraz współzałożycielowi koncernu Apple Steve’owi Jobsowi. Odznaczenie otrzyma również aktor Denzel Washington, który w czwartek nie zjawił się w Białym Domu.
Inni odznaczeni to m.in.: była kapitan piłkarskiej reprezentacji USA, orędowniczka praw kobiet i osób LGBT Megan Rapinoe, pielęgniarka Sandra Lindsay, która jako pierwsza Amerykanka przyjęła szczepionkę przeciw Covid-19, Wilma Vaught, jedna z pierwszych kobiet-generałów w Siłach Powietrznych USA oraz siostra Simone Campbell, była szefowa katolickiej organizacji zakonnic NETWORK zaangażowanej w działalność społeczną, w tym prawo do opieki zdrowotnej.
Mówiąc o Campbell, której organizacja była niegdyś krytykowana przez Watykan m.in. za bierność w temacie aborcji, Biden przypomniał swoją rozmowę, którą odbył z ówczesnym papieżem Benedyktem XVI jako wiceprezydent USA. Wspominał, że kiedy papież poprosił go o radę, jego odpowiedź brzmiała: „Odpuść zakonnicom, one są popularniejsze od ciebie”. (PAP)
osk/ akl/