Po ogromnych burzach, które przeszły przez zachodnie wybrzeże, susza panująca w Kalifornii nie jest już tak odczuwalna.
Jak wynika z danych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, warunki glebowe znacznie się poprawiły po długotrwałej i historycznej suszy w tym stanie. Kilka dużych burz, które przeszły przez stan przez pierwsze dwa tygodnie nowego roku, dostarczyło rekordowych opadów do części Kalifornii.
W ubiegłym tygodniu ekstremalna susza obejmowała 27% Złotego Stanu. Obecnie wynosi mniej niż 1%
Jeszcze trzy miesiące temu, stan suszy obejmował ponad 40% stanu.
Warto również zaznaczyć, że obfite deszcze mogą nawiedzać Kalifornię jeszcze w nadchodzącym tygodniu. Te niestety również nie są tak zbawienne jak mogłoby się wydawać. W wielu miejscach powodzie niszczą domy i drogi oraz zbierają ofiary w ludziach.