Król Wielkiej Brytanii Karol III wrócił do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu. We wtorek wraz z królową Camillą odwiedził specjalistyczny ośrodek onkologiczny w Londynie.
Podczas wizyty w Macmillan Cancer Centre Karol III spotkał się z personelem medycznym i pacjentami, a także został nowym patronem Cancer Research UK, organizacji charytatywnej, której celem jest wspieranie badań nad chorobami nowotworowymi oraz zwiększanie świadomości społecznej na ich temat.
Od czasu upublicznienia na początku lutego przez Pałac Buckingham informacji o wykrytym nowotworze monarcha rzadko był widywany, a jedynym publicznym wydarzeniem z jego udziałem była msza w Niedzielę Wielkanocną. W miniony piątek Pałac Buckingham zapowiedział jednak, że w związku z zachęcającymi postępami w leczeniu 75-letni Karol III będzie stopniowo wracał do normalnej aktywności publicznej.
Wybór ośrodka onkologicznego na miejsce pierwszej wizyty, podobnie jak decyzja o tym, by poinformować publicznie o diagnozie, odbierane są jako chęć zwrócenia uwagi przez króla na znaczenie, jakie ma wczesne wykrywanie raka. O tym mówił też podczas rozmów z lekarzami i pacjentami.
Wprawdzie piątkowe oświadczenie na temat wznowienia aktywności spowodowało powiew optymizmu, tym niemniej media przypominają, że leczenie monarchy cały czas trwa i nie została podana żadna data jego zakończenia. Nie zostało też dotąd ujawnione, o jaki rodzaj nowotworu chodzi.
Oczekuje się jednak, że król będzie mógł przyjąć cesarza i cesarzową Japonii, których wizyta w Wielkiej Brytanii jest planowana na koniec czerwca. Nie ma natomiast pewności, czy będzie w stanie uczestniczyć w niektórych ważnych wydarzeniach odbywających się w nadchodzących tygodniach, jak paradzie wojskowej z okazji urodzin monarchy – Trooping the Colour, dorocznych przyjęciach w ogrodach Pałacu Buckingham czy obchodach 80-lecia lądowania aliantów w Normandii. W czasie leczenia król cały czas wykonywał obowiązki, w tym przyjmując premiera co tydzień na audiencji.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ mms/