Nowe badanie rzuca światło na ciemną stronę Nowego Jorku, gdzie ok. ¼ dzieci żyje w ubóstwie. W 2022 roku w ubóstwie żyło o 500 tys. więcej nowojorczyków, niż zaledwie rok wcześniej – wynika z raportu Columbia University i Robin Hood.
Najbardziej oszałamiającym wnioskiem badania jest fakt, iż ok. 25% nowojorskich dzieci żyje w ubóstwie.
W raporcie badano przede wszystkim wpływ ogromnych transferów socjalnych, które mieszkańcy miasta otrzymywali od rządu federalnego, władz stanowych i miejskich w ramach pomocy w czasie pandemii COVID-19. Problemy zaczęły się w fazie tzw. „powrotu do normalności”, kiedy benefity związane z koronawirusem zaczęły powoli znikać.
Oto kilka niepokojących faktów, które wynikają z raportu Columbia i Robin Hood:
· Ponad 23% dorosłych nowojorczyków i 25% dzieci w Nowym Jorku żyło w ubóstwie.
· Ponad 56% nowojorczyków miało dochody poniżej progu ubóstwa, z czego 33% sklasyfikowano jako osoby o niskich dochodach.
· Nowojorczycy o dochodach poniżej progu ubóstwa dwukrotnie częściej doświadczali trudności z opłaceniem mieszkania, rachunków za energię i telefon oraz żywności.
· Prawie 9% dorosłych i 31% dzieci doświadczyło trudności materialnych.
· Prawie jedna czwarta dorosłych nowojorczyków doświadczyła problemów zdrowotnych lub doznała stanu zdrowia ograniczającego pracę.
· Ponad połowa dorosłych nowojorczyków doświadczyła co najmniej jednej formy niekorzystnej sytuacji (ubóstwo, trudności materialne lub problemy zdrowotne).
W badaniu wzięli udział mieszkańcy ponad 3000 gospodarstw domowych na terenie miasta Nowy Jork.
Red. JŁ