50-letnia turystka z Niemiec zginęła, a jej 55-letni mąż walczy o życie w szpitalu po dramatycznym wypadku, do którego doszło w pobliżu Bryant Park na Manhattanie. Para została potrącona przez minivana i przyciśnięta do zaparkowanej ciężarówki. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, ale został zatrzymany kilka przecznic dalej.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 2:40 p.m. na skrzyżowaniu East 40th Street i Piątej Alei. Para turystów z Niemiec – 50-letnia kobieta i jej 55-letni mąż – zostali potrąceni przez minivan, za którego kierownicą siedział 40-letni Mohammed Abouzaid z Bronksu.
Minivan przycisnął kobietę i mężczyznę do zaparkowanej ciężarówki, powodując katastrofalne obrażenia – 50-latka zmarła na miejscu zdarzenia, a jej mąż trafił do szpitala z ciężkimi urazami głowy, w tym m.in. złamaną czaszką. 55-latek jest w stanie krytycznym.
Abouzaid uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała go kilka przecznic dalej. Mężczyzna usłyszał zarzuty ucieczki z miejsca wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu. 40-latek nie był wcześniej notowany. Po doprowadzeniu przed sąd przyznał się do winy.
Red. JŁ