Polska nie jest młodszą siostrą starszych krajów Europy; Polaków nie trzeba uczyć demokracji ani praworządności – powiedział w poniedziałek Berlinie premier Mateusz Morawiecki.
„Wojna w Ukrainie pokazała, dokąd sięga Europa; przeniosła środek ciężkości Europy” – powiedział premier, który wziął udział w obchodach 50-lecia działalności politycznej Wolfganga Schäublego, byłego przewodniczącego Bundestagu, byłego przewodniczącego CDU, ministra w rządach Helmuta Kohla.
„Nasza tożsamość to część tożsamości europejskiej. Polska nie jest tylko młodszą siostrą starszych krajów Europy. Polskość to jedna z wielu twarzy europejskości” – dodał.
Argumentował, że „mamy jedne z najstarszych w Europie tradycji państwowości; polska konstytucja była pierwsza w Europie”. „Polska nie jest młodą demokracja, historia demokracji w Polsce sięga XV wieku. Polaków nie trzeba szkolić w demokracji czy praworządności” – mówił.
Według szefa rządu „jedyna rzecz, której powinniśmy się wspólnie nauczyć, to odpowiedni poziom współpracy na rzecz przyszłości Europy”. Zaznaczył, że „zjednoczenie nie powinno być mylone z ujednoliceniem”. „Europa to wiele kultur i języków. Różnorodność to dziedzictwo, za które ponosimy wspólną odpowiedzialność. Europa rządzona tylko z dwóch lub trzech stolic będzie nas prowadziła w kierunku oligarchizacji” – przestrzegł, dodając, że jest to sprzeczne z zasadami demokracji i „z ogólnoeuropejskim interesem”. (PAP)
brw/ bml/ godl/