55 proc. wyborców PO uważa, że nikt nie powinien zastępować Donalda Tuska na stanowisku szefa PO. 39 proc. widzi na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster opublikowanego w piątkowym wydaniu „Super Expressu”.
Jeśli miałaby nastąpić zmiana na stanowisku szefa PO, to kto powinien zastąpić Donalda Tuska. Takie pytanie zadał Instytut Badań Pollster wyborcom Koalicji Obywatelskiej.
55 proc. z nich uważa, że nikt go nie powinien zastępować, a 39 proc. widzi na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego. Po 2 proc. głosów uzyskali w badaniu Ewa Kopacz i Radosław Sikorski. 1 proc. wyborców KO zagłosował na Tomasza Siemoniaka oraz 1 proc. na Borysa Budkę.
„Tusk ma duże doświadczenie i sukcesy na koncie. Był szefem Rady Europejskiej i jest znany w UE” – tak politolog Kazimierz Kik tłumaczy wynik badania. W jego ocenie, „Trzaskowski jest z kolei znany, zdobył drugie miejsce w wyborach prezydenckich, ale nie miał osiągnięć, więc nie wygrywa rywalizacji z Tuskiem”.
Badanie zrealizowano w dniach 10-11 lutego na próbie 1062 dorosłych Polaków. (PAP)
ksi/ pad/