Koncertem polsko-brazylijskiej gwiazdy Broadwayu, Paulo Szota, uczcił w piątek inaugurację polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w rezydencji ambasadora RP w Waszyngtonie.
Szot, urodzony w Brazylii piosenkarz musicalowy i laureat nagrody Tony, wystąpił na scenie w rezydencji ambasadora, wykonując piosenki m.in. z musicali „Man of La Mancha”, „Kismet” czy „Krótką bajkę” Grzegorza Turnaua.
Impreza stanowiła początek szeregu planowanych wydarzeń promujących w Waszyngtonie polską prezydencję w Unii Europejskiej. Jak powiedział charge d’affairs Bogdan Klich, choć Polska podczas przewodnictwa w Radzie UE zamierza skupiać się na problemach polityki bezpieczeństwa i współpracy transatlantyckiej, to również jest to okazja do zaprezentowania „soft power” i kultury. Przed koncertem wystąpili też ambasador UE w USA Jovita Neliupsziene, zastępczyni asystenta sekretarza stanu ds. europejskich Sonata Coulter, a krótkie przesłanie wideo przesłał szef MSZ Radosław Sikorski.
Szot jest urodzonym w Sao Paulo synem polskich imigrantów. Jest barytonem operowym znanym z występów na największych scenach świata oraz w teatrach Broadwayu. W 2008 r. otrzymał najbardziej prestiżową nagrodę świata teatralnego w USA, nagrodę Tony, za pierwszoplanową rolę w musicalu „South Pacific”.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ sp/