Właściciel nowojorskiej restauracji pozywa Teksas. Sprzeciwia się zmianie nazwy kultowego steka

Właściciel nowojorskiej restauracji Albany War Room Tavern złożył pozew przeciwko stanowi Teksas po ogłoszeniu przez wicegubernatora Dana Patricka inicjatywy zmiany nazwy kultowego steka New York Strip na „Texas Strip”.

W lutym Dan Patrick przekazał, że podczas rozmów z hodowcami bydła wielu z nich wskazało New York Strip jako swój ulubiony rodzaj steku. Wówczas polityk wpadł na pomysł, aby zmienić nazwę kultowej potrawy na „Texas Strip”. Zdaniem Patricka lepiej oddawałoby to fakt, że w znacznej większości przypadków stek New York Strip jest przyrządzany z teksańskiej wołowiny.  

Pomysł spotkał się z aprobatą hodowców, ale poza tym środowiskiem reakcje były mieszane. Wicegubernator Teksasu podkreślił, że zmiana nazwa nie miałaby wyłącznie wymiaru symbolicznego, ale także marketingowy i ekonomiczny, bo – być może – dzięki temu zwiększyłby się popyt na teksańską wołowinę.

Todd Shapiro – właściciel restauracji Albany War Room Tavern, która specjalizuje się w kuchni nowojorskiej – stwierdził, że pomysł Dana Patricka to „tani chwyt marketingowy” i zapowiedział kroki prawne.

„Ludzie w Teksasie zmagają się z epidemią odry, a on martwi się zmianą nazwy steku? To nie wygląda na dobrą politykę” – stwierdził w rozmowie z jedną ze stacji radiowych.

Shapiro podkreślił, że nazwa „New York Strip” jest kluczowa dla jego biznesu. Jego restauracja, położona w historycznym budynku z XIX wieku, celebruje polityczne i kulinarne dziedzictwo stanu Nowy Jork. Właściciel obawia się, że jeśli inicjatywa Patricka nabierze rozgłosu, może to negatywnie wpłynąć na lokal, bo jego klienci oczekują oryginalnych, nowojorskich dań.

Niewykluczone jednak, że pozew Shapiro przeciwko Teksasowi również jest chwytem marketingowym, gdyż wicegubernator nie zamierza popierać swojej inicjatywy żadnym aktem prawnym, a jedynie zachęcił hodowców, hurtowników i sklepy, aby rozważyły zmianę nazwy swoich produktów.

Red. JŁ