Mieszkaniec powiatu Broome w stanie Nowy Jork został oskarżony o podpalenie i morderstwo w związku ze śmiercią Johna „JR” Gaudeta – strażaka biorącego udział w gaszeniu budynku, który miał zostać podpalony przez podejrzanego. Ogień szybko rozprzestrzenił się na sąsiednie zabudowania. W pewnym momencie fragment jednego z budynków runął, a Gaudet został uwięziony pod gruzami. Strażak został wydobyty przez kolegów i przewieziony do szpitala, ale tam zmarł.
Ława przysięgłych powiatu Broome postawiła w czwartek zarzuty Patrickowi K. Shea. Mężczyzna został oskarżony o morderstwo II stopnia oraz podpalenie IV stopnia w związku z pożarem, który wybuchł 12 lutego w opuszczonym budynku na terenie powiatu.
Shea jest podejrzewany o zaprószenie ognia, który z pustostanu przeniósł się szybko na sąsiednie budynki. Jeden ze strażaków, biorących udział w gaszeniu pożaru – John „JR” Gaudet – został uwięziony w jednym z płonących budynków, kiedy fragment budowli zawalił się. Gaudeta wydostali spod gruzów koledzy. Mężczyzna został następnie przewieziony do szpitala Wilson Medical Center w Johnson City, gdzie zmarł. Rannych w trakcie akcji gaśniczej zostało także dwóch innych strażaków.
Śledczy ustalili, że źródłem pożaru była „ludzka ingerencja” i zidentyfikowali Shea jako potencjalnego podpalacza. Mężczyzna został aresztowany w piątek. Obecnie przebywa w więzieniu powiatu Broome.
Policja nie ujawnia na razie dalszych szczegółów śledztwa.
Red. JŁ