New York
64°
Partly Cloudy
6:42 am7:19 pm EDT
12mph
51%
29.97
SunMonTue
54°F
68°F
55°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Ameryka

Wiceprezydent USA uda się z wizytą na Grenlandię. „Sprawdzimy, jak się mają sprawy”

26.03.2025

Wiceprezydent J.D. Vance zapowiedział we wtorek, że podobnie jak jego żona, on również uda się w piątek z wizytą na Grenlandię. Wiceprezydent ma odwiedzić amerykańską bazę na wyspie i „sprawdzić, co się dzieje z bezpieczeństwem na Grenlandii”.

W zamieszczonym na platformie X filmie wideo, Vance stwierdził, że zapowiadana na czwartek wizyta jego żony Ushy wzbudziła tyle podekscytowania, że „nie chce, by bawiła się tak dobrze sama” i postanowił, że do niej dołączy. Wiceprezydent oznajmił, że uda się na wyspę w piątek i odwiedzi stacjonujących na wyspie żołnierzy Sił Kosmicznych i „sprawdzi, co się dzieje z bezpieczeństwem na Grenlandii”.

„Wiele obcych krajów groziło Grenlandii, groziło użyciem jej terytoriów i dróg wodnych, aby zagrozić Stanom Zjednoczonym, zagrozić Kanadzie i oczywiście zagrozić mieszkańcom Grenlandii. Więc sprawdzimy, jak tam się sprawy mają” – powiedział Vance. Zadeklarował, że wraz z prezydentem Donaldem Trumpem chce „ożywić bezpieczeństwo mieszkańców Grenlandii”.

„Niestety, przywódcy zarówno w Ameryce, jak i w Danii, ignorowali Grenlandię przez zbyt długi czas. To było złe dla Grenlandii, było również złe dla bezpieczeństwa całego świata. Uważamy, że możemy poprowadzić sprawy w innym kierunku” – oznajmił Vance.

W bazie Pituffik (dawniej Thule) na północno-zachodnim wybrzeżu Grenlandii stacjonuje ok. 150 żołnierzy sił kosmicznych i powietrznych USA. Baza prowadzi działania związane z ostrzeganiem przed rakietami, nadzorem przestrzeni kosmicznej oraz dowodzeniem i kontrolą satelitów Stanów Zjednoczonych.

W wydanym chwilę później oficjalnym oświadczeniu Biały Dom poinformował, że wizyta Vance’a – któremu towarzyszyć ma żona Usha – odbędzie się zamiast zapowiadanej wcześniej wizyty delegacji USA pod przewodnictwem drugiej damy.

W skład delegacji miał wejść m.in. minister energii Chris Wright i doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz. Oficjalnym celem tamtej wizyty miało być zwiedzenie obiektów związanych z dziedzictwem Grenlandii oraz obejrzenie corocznego wyścigu psich zaprzęgów. Amerykańska delegacja nie została formalnie zaproszona na wyspę, a odchodzący premier Grenlandii Mute B. Egede uznał ją za „agresywną” i prowokację.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner