Pracownik zatrudniony na polu golfowym Uniwersytetu Yale w New Haven w stanie Connecticut zmarł w ubiegłym tygodniu po chwyceniu zerwanego przewodu elektrycznego – poinformowała uczelnia.
Do wypadku doszło w czwartek wieczorem, 21 sierpnia, gdy pracownik firmy Eastern Land Management natknął się na kabel zerwany przez powalone drzewo podczas burzy. W nieustalonych okolicznościach mężczyzna wszedł w kontakt z uszkodzonym przewodem. Został porażony, doznając śmiertelnych obrażeń.
„Yale składa najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie zmarłego” – przekazała w oświadczeniu uczelnia.
Pole golfowe Yale jest obecnie zamknięte. Od 2023 r. obiekt przechodzi proces renowacji.
Red. JŁ