Giełda bukmacherska przewiduje wyniki wyborów w Nowym Jorku. Stawką prawie 30 mln dol.

Jeśli bukmacherzy się nie mylą, szanse Zohrana Mamdaniego na zwycięstwo w listopadowych wyborach na burmistrza miasta Nowy Jork wynoszą obecnie aż 84 proc. – tak wynika z notowań platformy zakładów predykcyjnych Kalshi, podobnej do znanego szerzej Polymarket.

Sondaże uwzględniające rezygnację burmistrza Erica Adamsa z walki o reelekcję dopiero powstają, a tymczasem swoje notowania skorygowały już o to wydarzenie platformy zakładów predykcyjnych. Jedna z nich – Kalshi – ocenia szanse socjalisty na zwycięstwo na 84 proc. Co ciekawe, prawdopodobieństwo wygranej Mamdaniego wzrosło po rezygnacji Adamsa, zamiast spaść – jak mogło wynikać z sugestii przeciwników nominata demokratów, którzy wzywali do pojedynku 1 na 1, aby skumulować poparcie rywali faworyta.

W o wiele mniejszej grupie użytkownicy platformy Kalshi stawiają na głównego przeciwnika Mamdaniego, startującego jako kandydat niezależny demokratę i byłego gubernatora Andrew Cuomo. Zgodnie z notowaniami serwisu Cuomo ma 16 proc. szans na zwycięstwo. Prawdopodobieństwo wygranej trzeciego kandydata na burmistrza, republikanina Curtisa Sliwy, wynosi zaledwie 2 proc. Całkowita wartość zakładu to obecnie 28 mln dolarów.

Platformy predykcyjne, takie jak Kalshi, zasłynęły w ostatnich latach z większej skuteczności prognozowania wyników wyborów niż sondaże. Przykładem może być wygrana Donalda Trumpa w wyborach w 2024 roku, gdy notowania Polymarket wskazywały na jego zwycięstwo pomimo niesprzyjających sondaży. Platformie zdarza się jednak mylić – przy okazji drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce Polymarket do ostatnich godzin głosowania przewidywał zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego, a ostatecznie wygrał Karol Nawrocki.

Red. JŁ