Premier Węgier Viktor Orban został zaproszony przez prezydenta USA Donalda Trumpa i weźmie w poniedziałek udział w szczycie pokojowym w sprawie Strefy Gazy w egipskim Szarm el-Szejk – wynika z jego wpisów na portalach społecznościowych.
„Prezydent Donald Trump znów to zrobił! Na jego zaproszenie wezmę dziś udział w Szczycie Pokojowym w Szarm el-Szejk, gdzie przywódcy USA, Kataru, Turcji i Egiptu podpiszą Plan Pokojowy dla Bliskiego Wschodu” – ogłosił węgierski premier.
Zaznaczył, że do zakończenia walk w Gazie doprowadził prezydent Trump i „jeśli nie ulegniemy wezwaniom do wojny, (prezydent USA) dokona tego samego w przypadku Ukrainy”.
„Musimy udzielić mu wszelkiego potrzebnego wsparcia. Niezależnie od położenia geograficznego, rozmiaru czy wagi, istnieje globalna sieć propokojowa, która współpracuje na rzecz pokoju wszędzie, czy to na Bliskim Wschodzie, na Kaukazie, czy na Ukrainie. Węgry są dumnym członkiem tej propokojowej sieci; sojuszu ludzi kierujących się zdrowym rozsądkiem” – podkreślił Orban.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował z kolei, że wśród uwolnionych przez Hamas zakładników znalazł się Omri Miran – ostatni posiadający węgierskie obywatelstwo więzień organizacji.
„Wielkie podziękowania należą się Donaldowi Trumpowi, który (…) kolejny raz wynegocjował porozumienie dające nadzieję na pokojowe, bezpieczne i wolne od terroryzmu życie dla mieszkańców Bliskiego Wschodu” – dodał Szijjarto, dziękując jednocześnie katarskim i egipskim negocjatorom.
Egipt i USA współorganizują w poniedziałek w Szarm el-Szejk szczyt z udziałem przedstawicieli ok. 30 państw świata, poświęcony pokojowi w Strefie Gazy. Podczas spotkania przywódcy USA, Egiptu, Kataru i Turcji mają poprzeć ogólne zarysy planu pokojowego Trumpa dla Strefy Gazy jako gwaranci tego porozumienia.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ ap/