New York
72°
Partly Cloudy
6:14 am7:42 pm EDT
5mph
94%
29.86
MonTueWed
86°F
82°F
77°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Publicystyka
Kultura
Polonia

Aktorka z Kanady podbija Nowy Jork

26.12.2024

W dniach od 3 do 8 grudnia w siedzibie Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku odbyło się pięć spektakli poetyckich pt. „Szymborska. Nobel 96” w wykonaniu Agaty Pilitowskiej oraz Marii Nowotarskiej, założycielek Salonu Poezji, Muzyki i Teatru w Toronto.

Agata Pilitowska przyjechała ze swoim autorskim przedstawieniem poetyckim pt. „Wisława Szymborska. Nobel 96” w ramach cyklu „Jesień teatralna Polskiego Instytutu Teatralnego w USA”. Oddała w ten sposób hołd polskiej noblistce przy okazji ogłoszenia przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej roku 2023, rokiem Wisławy Szymborskiej. Właśnie w 2023 roku odbyła się premiera tego spektaklu w teatrze, który założyła wspólnie z mamą, Marią Nowotarską, o nazwie „Salon Poezji, Muzyki i Teatru”, z siedzibą w Toronto, Kanada. Nieprzypadkowo to właśnie ubiegły rok został ogłoszony rokiem słynnej poetki. Przyczyna jest oczywista, w 2023 roku Wielka Poetka obchodziłaby drugiego lipca setną rocznicę urodzin.

Przedstawienie to właściwie monodram. Agata Pilitowska deklamuje wybrane wiersze poetki przy dźwiękach muzyki, czyta jej pamiętnik, śpiewa i tańczy. Jest to jednak z pewnością spektakl multimedialny. Ponieważ w tym samym czasie na ekranie wyświetlane są między innymi zdjęcia Krakowa, miasta, w którym poetka spędziła większość swego życia. Niewątpliwie dodatkowym atutem przedstawienia jest nagranie video, na którym mama aktorki, Maria Nowotarska, wciela się w postać narratorki i opowiada bujne koleje losu oraz anegdoty związane z Wisławą Szymborską. Marię Nowotarską pewnie wszyscy doskonale pamiętamy. Przecież to słynna odtwórczyni roli Benedyktowej Korczyńskiej w serialu „Nad Niemnem” czy choćby Tekli Ostrowskiej w ekranizacji książki Marii Rodziewiczówny, „Między ustami a brzegiem pucharu”.

Od lewej: Ella Wojczak, Konsul Wiktor Cichecki, Agata Pilitowska

Maria Nowotarska jest nie tylko aktorką filmową ale i – a chyba nawet – przede wszystkim, teatralną. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie. W latach 1957-1990 związana była z Teatrem im. Juliusza Słowackiego, gdzie zagrała kilkadziesiąt wspaniałych ról. Od 1990 roku mieszka w Kanadzie i wraz z córką, Agatą Pilitowską (absolwentką tej samej uczelni) tworzą „Salon Poezji, Muzyki i Teatru”. W ramach cyklu sztuk o Wielkich Polkach Emigrantkach (m.in. Helenie Modrzejewskiej, Marii Skłodowskiej – Curie, Poli Negri, Tamarze Lempickiej czy Ordonce), które specjalnie dla obu artystek napisał prof. Kazimierz Braun, objechały pół świata.

Po trzech, z pięciu zaprezentowanych przedstawień odbyły się bardzo ciekawe rozmowy z Agatą Pilitowską, które poprowadziły: miłośniczka i propagatorka poezji, wykładowczyni w Szkole Konsularnej, Irena Biały oraz Ella Wojczak z Polskiego Instytutu Teatralnego w USA. Podczas sobotniego spektaklu gościem specjalnym była prof. Anna Frajlich, poetka, pisarka, wykładowczyni w Columbia University, a prywatnie przyjaciółka Wisławy Szymborskiej, o której napisała książkę pt. „Szymborska poeta poetów”.

Na wszystkich przedstawieniach dopisała publiczność, a w niedzielne popołudnie chętnych było tak wielu, że trzeba było dostawiać krzesła. Na widowni zasiedli artyści, pisarze, malarze, dziennikarze i muzycy. Przybyli studenci z Hunter College oraz uczniowie innych szkół wraz z edukatorami. W niedzielę gościem honorowym był Konsul Wiktor Cichecki. Wydawać by się mogło, że cała Polonia zgromadziła się, aby wziąć udział w tym święcie poezji. Dość dodać, że wśród publiczności znaleźli się przedstawiciele aż czterech stanów: Pennsylvanii, Connecticut, New Jersey i oczywiście Nowego Jorku.

Kunszt aktorski Agaty Pilitowskiej jest bardzo trudny do opisania. Ilość środków wyrazu powoduje zawrót głowy. Aktorka jest subtelna, delikatna i krucha. Wydaje się, że płynie, a czasem nawet unosi się ponad powierzchnią sceny (pomimo kilkucentymetrowych obcasów). Jej doskonała dykcja jest w dzisiejszych czasach czymś zupełnie wyjątkowym, a interpretacja wierszy pozwala na odkrycie wielowarstwowej platformy dla emocjonalnego i egzystencjalnego związku człowieka z życiem. Jednocześnie potrafi być zabawna i dramatyczna. Niejednokrotnie, ulegając nastrojowi, widzom szkliły się oczy. A jeden z najbardziej znanych wierszy poetki „Kot w pustym mieszkaniu” zgromadzona publiczność szeptem deklamowała razem z artystką.

To był niezapomniany, magiczny tydzień. Mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy Agatę Pilitowską ponownie na deskach pięknej sali Fundacji Kościuszkowskiej.

Projekt zrealizowano w ramach ”Jesień teatralna Polskiego Instytutu Teatralnego w USA” – zadanie dofinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą w 2024 roku.

Autor:

Ella Wojczak

Polish Theatre Institute in the USA

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner