Autobus MTA przebił kamienny murek i zawisł nad jezdnią na Bronksie

W piątek miejski autobus wypadł z drogi, przebijając się częściowo przez kamienny mur i niemal spadając z utwardzonego nasypu na Bronksie. Do sieci trafiły zdjęcia, na których widać przednią część pojazdu zwisającą nad jezdnią.

Do wypadku doszło ok. godz. 8:40 rano w dzielnicy Spuyten Duyvil na Bronksie. Autobus poruszał się w kierunku południowym wzdłuż Henry Hudson Parkway. Według wstępnych ustaleń – kierowca nie skręcił w odpowiednim momencie na skrzyżowaniu Independence Avenue i Kappock Street, w wyniku czego autobus zjechał z drogi i uderzył w kamienny murek, przebijając go.

Fragmenty zniszczonego muru spadły na jezdnię, która znajduje się poniżej nasypu, który zabezpiecza ogrodzenie. Także sam autobus po przebiciu murku zawisł częściowo na jezdnią, jednak tylna część pojazdu zdołała utrzymać go stabilnie na nasypie.

Podczas wypadku w pojeździe znajdował się wyłącznie kierowca. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.

Po wypadku nowojorski Zarząd Transportu Miejskiego (MTA) skierował przejeżdżające przez tę okolicę linie autobusowe na alternatywne trasy, w związku z czym wystąpiły pewne drobne utrudnienia.

Red. JŁ