Biznesmen z Saratoga Springs został oskarżony w sprawie cywilnej o wykorzystywanie „umiejętności szkoleniowych” amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) do nadużyć seksualnych wobec jednej ze swoich rzekomych pracownic. Mężczyzna miał odgrywać rolę „mentora” kobiety, która marzyła o pracy w wywiadzie, a następnie wykorzystywać swoją pozycję, aby ją napastować.
Pozew przeciwko Shaunowi Wigginsowi z Saratoga Springs i jego firmie, Soteryx Corp., został złożony na podstawie nowojorskiej ustawy Adult Survivors Act, której zapisy umożliwiają ofiarom pociąganie do odpowiedzialności sprawców nadużyć seksualnych – nawet wówczas, jeżeli nadużycia miały miejsce lata temu.
Zgodnie z pozwem – Wiggins, były prezes firmy Soteryx Corp., obiecywał kobiecie pomoc w realizacji marzeń o pracy w CIA. Przez okres 18 miesięcy mężczyzna miał zwodzić ofiarę, żądając w zamian nagich zdjęć, oraz znęcać się nad nią psychicznie poprzez krytykę jej wyglądu. W domu ofiary w Nowym Jorku miało dojść ponadto do gwałtów.
Ofiara twierdzi również, że była zmuszana do pracy dla Wigginsa i Soteryx Corp. bez wynagrodzenia, choć to miało wynosić 50 tys. dolarów rocznie. Obrona pozwanego odpiera zarzuty twierdząc, że kobieta nigdy nie była formalnie zatrudniona w firmie.
Sąd odrzucił wniosek o oddalenie pozwu, w związku z czym strony mogą rozpocząć kompletowanie materiału dowodowego i przesłuchiwanie świadków. Kolejną rozprawę zaplanowano na 30 kwietnia.
Red. JŁ