W reakcji na serię brutalnych ataków w nowojorskim metrze, burmistrz Eric Adams zapowiedział we wtorek plany wznowienie wyrywkowych kontroli bagażów wśród osób dojeżdżających do pracy tym środkiem transportu. Adams zapowiedział, że chce także większej liczby policjantów w pociągach i na peronach.
„Wiemy, że ludzie nie czują się bezpiecznie” – powiedział Adams na wtorkowej konferencji prasowej. „Jeżdżę metrem i rozmawiam z pasażerami. Mówią: ‘Eric, nic nie sprawia, że czujemy się bezpieczniej niż widok funkcjonariusza przy budce z tokenami, spacerującego po stacji, chodzącego w wagonach’ i to właśnie chcemy, aby robili nasi funkcjonariusze” – podkreślił burmistrz NYC.
Proponowana przez burmistrza inicjatywa – zwłaszcza w zakresie kontroli bagaży – spotkała się z mieszanymi odczuciami. Według części pasażerów metra dodatkowe patrole i kontrola bagaży pomogą zwiększyć poziom bezpieczeństwa na stacjach i w pociągach. Inni uważają, że policjanci będą podejrzliwie traktować osoby tylko poszczególnych ras.
Adams ogłosił, że inicjatywa jest związana z serią ataków w nowojorskim metrze w ciągu ostatnich kilku dni.
We wtorek wieczorem mieszkaniec Upper East Side David Beaglehole został zaatakowany przez innego pasażera na stacji metra przy 2nd Avenue i East 86th Street. Wcześniej w tym tygodniu, w niedzielę, 64-letni Abu Khan czekał na pociąg E na peronie metra stacji Penn Station, kiedy został kopnięty w plecy, po czym na tory.
Red. JŁ