New York
50°
Sunny
6:37 am7:22 pm EDT
5mph
33%
30.14
WedThuFri
48°F
72°F
66°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Świat

Były ambasador USA w Polsce: Przemówienie Vance’a w Monachium było głupie

15.02.2025

Przemówienie J.D. Vance’a w Monachium było głupie, bo podważyło główne przesłanie nowej administracji do Europy, nastawione zwiększenia wydatków na obronność – powiedział PAP Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce. Ocenił, że działania zespołu Trumpa w sprawie bezpieczeństwa są chaotyczne, choć niekoniecznie katastrofalne.

Wystąpienie amerykańskiego wiceprezydenta na forum Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, w którym ostro krytykował UE i państwa europejskie o tłamszenie wolności słowa, ignorowanie własnych wyborców i demokracji wywołało skrajne reakcje, od aplauzu na prawicy, po oburzenie wielu europejskich polityków i dyplomatów, skarżących się na hipokryzję i pouczający ton polityka. Wystąpienie Vance’a oburzyło też weterana amerykańskiej dyplomacji Daniela Frieda – lecz głównie z powodu, że było sprzeczne z tym, co nowa administracja chce osiągnąć.

„Nawet nie chodzi o to, że się z nim nie zgadzam. To było po prostu głupie. Mówiąc jako Amerykanin: jeśli próbujemy zmusić Europejczyków, do zrobienia czegoś, co jest naprawdę trudne – zwiększenia wydatków obronnych – po co na nich wylewać pomyje bez powodu? Zwłaszcza gdy wygrywasz ten spór?” – pyta retorycznie Fried w rozmowie z PAP. „Sam mógłbym napisać lepsze przemówienie w duchu MAGA, niż on” – dodał.

Jak ocenił, z punktu widzenia interesów administracji dotyczących bezpieczeństwa nielogiczne było też wezwanie Vance’a do otwarcia się na skrajną prawicę i dopuszczenie jej do rządów.

„To, o co prosimy Niemców, by zrobili nie współgra z tym, co chce zrobić AfD” – podkreślił Fried, wskazując na stosunek Alternatywy dla Niemiec do Chin, czy do europejskiej obrony.

Stwierdził jednak, że wiceprezydent popełnił błąd typowy dla nowych administracji tuż po wygranych wyborach.

„Wszystkie administracje, zdobywszy władze, mają tę wiarę, że slogany kampanijne są wszystkim, czego potrzebują. Że wygrali, więc mieli rację, więc są geniuszami i podchodzą tego z takim nastawieniem, a dopiero później uczą się, że muszą spuścić z tonu” – powiedział. „Myślę, że ludzie Trumpa wciąż się uczą, więc to nie musi być tak katastrofalne, jak może się wydawać” – dodał.

Zdaniem byłego ambasadora w Polsce znacznie lepsze były natomiast słowa Vance’a po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim o tym, że USA chcą trwałego pokoju, który nie będzie oznaczać ponownej wojny za kilka lat. Jak jednak zaznaczył, różni przedstawiciele administracji – z prezydentem Trumpem na czele – wysyłają różne i sprzeczne ze sobą sygnały dotyczące wojny w Ukrainie.

„Oczywiście jest wiele rzeczy, które niepokoją, jeśli chodzi o podejście do Rosji i do tych negocjacji. Ale Trump mówi wiele różnych rzeczy, a prawdziwy sprawdzian jeszcze nadejdzie. Jeśli weźmiemy elementy tego, co mówiły do tej pory poszczególne osoby ze świata Trumpa, wciąż można wewnątrz tych ram zbudować przyzwoitą drogę naprzód” – powiedział Fried. „Nie mówię, że będzie dobrze, mówię, że może być przyzwoicie, że nie musi to się skończyć okropnie” – dodał.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ sp/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner