Do października firma Waymo po raz pierwszy będzie testowała swoją usługę autonomicznych taksówek w żywym ruchu miasta Nowy Jork. Władze Wielkiego Jabłka wydały zgodę na przeprowadzenie pilotażu w drugiej połowie sierpnia b.r. Na ulice Manhattanu i Dolnego Brooklynu wyjedzie łącznie osiem takich pojazdów.
Do końca września Waymo będzie testowała swoje samojezdne taksówki na ulicach największego miasta w USA. Firma złożyła wniosek o pozwolenie na pilotaż w czerwcu tego roku, a 22 sierpnia otrzymała zgodę na sprawdzenie w żywym ruchu kilku swoich pojazdów. Władze zastrzegły jednak, że autonomiczne „taryfy” muszą być pod stałą opieką kierowcy, który w razie potrzeby przejmie kontrolę nad samochodem.
Nowojorski ruch uliczny może być jednym z największych wyzwań dla taksówek Waymo. Łącznie osiem pojazdów będzie testowanych na zatłoczonym Manhattanie i w dolnej części Brooklynu.
Firma niedawno rozpoczęła działalność w teksańskim Austin, a wcześniej rozszerzyła usługi w San Francisco. Według Annabel Chang – szefowej polityki stanowej i lokalnej Waymo w USA – firma zrealizowała już 10 milionów przejazdów w pięciu miastach na łącznie 100 milinów mil bez udziału kierowcy. Waymo chwali się, że w porównaniu do analogicznej liczby przejazdów i przejechanej odległości z udziałem kierowcy, w ich autonomicznych taksówkach odnotowano o 84 proc. mniej uruchomień poduszek powietrznych i 73 proc. mniej wypadków z obrażeniami.
Red. JŁ