Nieoficjalne doniesienia okazały się prawdą. Gubernator Nowego Jorku wstrzymała wprowadzenie opłaty za wjazd samochodem na Dolny Manhattan. Strefa płatnego wjazdu w centrum miasta miała zostać uruchomiona 30 czerwca tego roku.
Zgodnie z planem – od 30 czerwca kierowcy wjeżdżający do dzielnicy finansowej Nowego Jorku na Dolnym Manhattanie mieli płacić jednorazowo 15 dolarów. Opłata miała rozładować korki i poprawić jakość powietrza w centrum miasta.
Pomysł forsował były gubernator Andrew Cuomo i administracja transportu publicznego. Przychód ze specjalnej opłaty miał przynosić MTA roczny wpływ wysokości 1 miliarda dolarów.
Gubernator Kathy Hochul była zwolenniczką wprowadzenia opłaty, jednak obawiała się sprzeciwu mieszkańców i możliwość „ukarania” nowojorskich Demokratów za wprowadzenie opłaty w listopadowych wyborach – donosiły media. To właśnie presja ze strony demokratycznych ustawodawców z Albany miała skłonić gubernator do zmiany zdania ws. płatnej strefy na Dolnym Manhattanie – m.in. lidera Demokratów w stanowej Izbie Hakeema Jeffriesa.
Red. JŁ