W poniedziałek gubernator Kathy Hochul stwierdziła, że najlepszym rozwiązaniem w zakresie nadużywania smartfonów w szkołach będzie ogólnostanowy przepis. Hochul oceniła, że nauczyciele i szkoły nie powinny egzekwować tego na uczniach we własnym zakresie.
„Wydaje mi się, że podejście lokalne nie działa” – oceniła gubernator Nowego Jorku.
Kathy Hochul rozpoczęła w poniedziałek ogólnostanową tournée, którego tematem przewodnim jest wpływ smartfonów na dzieci i młodzież.
„Nie można zignorować faktu, że to pokolenie, bardziej niż inne, jest narażone na rozpraszanie uwagi, które nigdy nie istniało” – powiedziała w Guilderland High School.
Gubernator zadeklarowała, że chce dalej rozmawiać z uczniami, nauczycielami i rodzicami w formie okrągłego stołu, a jednocześnie wyraziła gotowość do natychmiastowego działania na poziomie stanowym – tj. wprowadzenia odgórnych zasad.
„Będzie to omawiane przez kilka miesięcy, ale nie dłużej” – podkreśliła.
Przepisy dot. użytkowania smartfonów w szkołach mają zostać uchwalone w 2025 roku.
Hochul jest bardzo entuzjastycznie nastawiona do modelu polityki uchwalonej w 2022 r. przez okręg szkolny Schoharie, na zachód od Albany. Wedle tej polityki uczniowie nie mogą używać telefonów komórkowych, smartwatchów ani nawet słuchawek dousznych w ciągu dnia szkolnego, Mają obowiązek umieścić te urządzenia w torbie Yondr, dostarczonej przez okręg.
Mankamentem rozwiązania jest jednak – według Hochul – jego lokalizm. Podobne zasady powinny obowiązywać, zdaniem gubernator, w całym stanie.
Red. JŁ