Od początku drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa Urząd Imigracyjny (ICE) aresztował niemal 600 nielegalnych imigrantów w tzw. miastach-sanktuariach – pomimo odgórnych zaleceń ich władz, które poleciły lokalnym służbom zaniechanie działań w tej kwestii i odmawianie współpracy z funkcjonariuszami imigracyjnymi. W Nowym Jorku zatrzymano trzech dotąd trzech nielegalnych imigrantów – obywateli Salwadoru, Hondurasu i Jamajki.
W ciągu czterech dni od ponownego zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta ICE zatrzymało 593 osoby, przebywające w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. Są to głównie obywatele Ameryki Łacińskiej. Zakrojone na szeroką skalę akcje aresztowań nielegalnych imigrantów przeprowadzono m.in. w Bostonie, Denver, Filadelfii, Atlancie, Seattle, Miami, Waszyngtonie oraz Nowym Jorku.
W Wielkim Jabłku zatrzymano trzech mężczyzn bez legalnego pobytu. Na wszystkich ciążą wyroki za poważne przestępstwa lub udział w groźnych grupach przestępczych. Wśród aresztowanych jest obywatel Salwadoru – członek gangu MS-13 vel Mara Salvatrucha – Jamajczyk oskarżony o seksualne wykorzystywanie nieletnich oraz obywatel Hondurasu, który został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu.
W Newark w stanie New Jersey Urząd Imigracyjny przeprowadził nalot na jedną z lokalnych firm, aresztując nie tylko nielegalnych imigrantów, ale także obywateli Stanów Zjednoczonych – w tym wojskowego weterana. Burmistrz Newark, Ras Baraka, potępił akcję nazywając ją „nielegalną” i zapowiedział działania na rzecz ochrony mieszkańców miasta.
Z polityką Trumpa nie zgadza się także Prokurator Generalna Nowego Jorku Letitia James, która twierdzi, że działania nowej administracji są niezgodne z konstytucją. W mieście Nowy Jork administracja szkół publicznych oraz lokalny departament policji (NYPD) zakazał ICE wstępu do swoich placówek.
Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams, choć zadeklarował współpracę z administracją Trumpa w aresztowaniu nielegalnych imigrantów, którzy dopuścili się w jego mieście przestępstw, uspokaja mieszkańców i zachęca ich do „normalnego funkcjonowania” zapewniając, że Wielkie Jabłko będzie chroniło zwykłych obywateli, niezależnie od ich statusu migracyjnego.
Red. JŁ