Poziom inflacji w styczniu br. był najwyższy od grudnia 2023 r. – przekazał Jakub Olipra z Credit Agricole Bank Polska komentując piątkowe dane GUS. Inflacja w I kw. br. wzrośnie do 4,9 proc. r/r wobec 4,8 proc. w IV kw., a w całym 2025 r. wyniesie 3,9 proc. wobec 3,7 proc. w 2024 r. – prognozuje.
Główny Urząd Statystyczny przekazał w piątek, że zgodnie ze wstępnymi danymi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2025 r. wzrosły rdr o 5,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,0 proc.
„Zgodnie danymi GUS inflacja CPI w Polsce zwiększyła się w styczniu do 5,3 proc. r/r wobec 4,7 proc. w grudniu, kształtując się znacząco powyżej oczekiwań rynku (5,0 proc.) oraz naszej prognozy (4,9 proc.). Jednocześnie osiągnęła ona najwyższy poziom do grudnia 2023 r.” – przekazał starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska Jakub Olipra.
Jak zauważył, dane o styczniowej inflacji są niepełne i mają charakter wstępny ze względu na coroczną rewizję wag w koszyku inflacji, co ogranicza możliwości wnioskowania na podstawie danych. Dodał, że pełne dane o wzroście cen w poszczególnych kategoriach w styczniu i lutym br., w tym zrewidowany wskaźnik inflacji w styczniu, zostaną opublikowane w marcu.
„Zgodnie z niepełnymi danymi GUS wzrost inflacji pomiędzy grudniem a styczniem miał szeroki zakres i został odnotowany we wszystkich głównych kategoriach. W największym stopniu do wzrostu inflacji przyczyniła się wyższa dynamika cen paliw (0,1 proc. r/r w styczniu wobec -3,9 proc. w grudniu), związana odnotowanym na przełomie grudnia i stycznia silnym wzrostem cen ropy naftowej na światowym rynku w przeliczeniu na złote oraz efektem niskiej bazy sprzed roku” – wskazał ekonomista.
Przekazał, że w kierunku wzrostu inflacji oddziaływała również wyższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych (5,5 proc. wobec 4,8 proc.). „W naszej ocenie wynikało to w dużym stopniu ze zwiększenia dynamiki cen w kategoriach +mleko, sery, jaja+ oraz +oleje i tłuszcze+.” – podał. Zauważył, że do wzrostu inflacji ogółem przyczyniła się również wyższa dynamika cen w kategorii „nośniki energii” (13,2 proc. wobec 12,0 proc.), a także wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z szacunkami zwiększyła się w styczniu do 4,1 proc. wobec 3,9 proc. w grudniu. Zdaniem ekonomisty presja inflacyjna w Polsce pozostaje na podwyższonym poziomie, co sprzyja silniejszym podwyżkom cen podczas dokonywanych na początku roku aktualizacji cenników przez firmy.
„Ze względu na wyższy od naszych oczekiwań punkt startowy (prognozowaliśmy wzrost inflacji do 4,9 proc. w styczniu) dostrzegamy ryzyko w górę dla naszej prognozy inflacji, zgodnie z którą w I kw. wzrośnie ona do 4,9 proc. r/r wobec 4,8 proc. w IV kw., a w całym 2025 r. wyniesie 3,9 proc. wobec 3,7 proc. w 2024 r. Jednocześnie dane stanowią ryzyko w górę dla naszego scenariusza, zgodnie z którym w III kw. RPP obniży stopy procentowe o 25pb.” – prognozuje Olipra.
Dodał, że dane GUS są „lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji”.(PAP)
ewes/ aop/