New York
84°
Fair
6:15 am7:40 pm EDT
13mph
30%
29.77
TueWedThu
82°F
79°F
81°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Kandydatka Lewicy reaguje na słowa nowego ambasadora USA. „Nikt nie będzie nam mówił jakie podatki możemy wprowadzić”

11.03.2025

Nikt nie będzie nam mówił jakie podatki możemy wprowadzać, a jakich nie – powiedziała we wtorek w Rzeszowie kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Odniosła się w ten sposób do słów nominowanego na ambasadora USA w Toma Rose’a ws podatku cyfrowego.

Po ogłoszeniu przez ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego, że w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce, Rose napisał w serwisie X: „To niezbyt mądre! Autodestrukcyjny podatek, który zaszkodzi tylko Polsce i jej relacjom z USA. Prezydent Trump również odpowie odwetem, jak i powinien zrobić. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!”.

Biejat stwierdziła, że przyszły ambasador zaczął grozić Polsce. „Chciałabym bardzo mocno powiedzieć: Polska nie jest niczyją kolonią, nikt nie będzie nam mówił jakie podatki możemy wprowadzać, a jakich nie” – podkreśliła kandydatka na prezydenta.

Zwróciła uwagę, że ten podatek cyfrowy nie jest wymierzony w USA, ani w nikogo innego, „jest po prostu zwykłym rozwiązaniem”, które wprowadziło wiele krajów europejskich a także Kanada, i służy on „zwykłej sprawiedliwości społecznej i redystrybucji środków”.

Biejat zaznaczyła, że wszystkie wielkie korporacje, zarówno amerykańskie, jak i chińskie, europejskie wypracowują zyski w Polsce, więc powinny się również dokładać do pieniędzy publicznych, do lepszego funkcjonowania naszego państwa. Dodała, że podatek ten jest konieczny i powinien być już dawno wprowadzony, żeby zyskać pieniądze na rozwój polskich technologii, na wsparcie polskich mediów tradycyjnych.

Kandydatka na prezydenta przypomniała, że o taki podatek Lewica walczyła już w poprzedniej kadencji, ale – jak stwierdziła – ówczesny premier Mateusz Morawiecki cofnął się pod naciskiem lobbystów. Biejat zapewniła, że Lewica będzie walczyć, o to, aby ten podatek został wprowadzony.

Minister cyfryzacji odnosząc się we wtorek w Radiu Zet o do słów Rose’a powiedział m.in., że „ten czas, w którym jakiekolwiek państwo, nawet mocarstwo, uważa, że ktoś będzie w jakiś sposób lennem innego państwa, się skończył”. Gawkowski zapewnił, że resort nie zamierza wycofać się z prac nad wprowadzeniem podatku cyfrowego. Stwierdził, że „wielkie korporacje, nie tylko amerykańskie, ale i światowe zarabiają na Polsce i innych państwach” i wskazał, że podatek cyfrowy wprowadziły m.in. Hiszpania, Francja, Wielka Brytania i Austria. (PAP)

api/ mok/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner