New York
48°
Sunny
7:15 am6:57 pm EDT
13mph
33%
29.86
MonTueWed
63°F
63°F
54°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Mentzen: Politycy twierdzą, że kobiety nie myślą o niczym innym, tylko żeby zrobić aborcję

08.03.2025

Niektórzy politycy twierdzą, że kobieta o niczym innym nie myśli, tylko żeby zrobić aborcję – powiedział w sobotę w Jarocinie kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen. Powiedział, że polityka otwartych granic doprowadziła do zwiększenia zagrożenia dla kobiet.

Zdaniem Mntzena są politycy, którzy nie potrafią dostrzec, że kobiety są mądre, chcą się rozwijać, robić kariery i zakładać firmy.

„To kobiety widzą, jakie mamy skomplikowane przepisy, jaką mamy złą biurokrację i wysokie podatki. To one robią zakupy i wiedzą, jaka jest inflacja, że wszystko drożeje. Płacą rachunki; wiedzą, ile kosztuje gaz, ogrzewanie i energia elektryczna” – powiedział.

Tymczasem – zdaniem polityka Konfederacji – niektórzy „redukują kobiety” i twierdzą, że kobieta „jak wstaje rano, to do wieczora o niczym innym nie myśli, tylko żeby zrobić aborcję”.

Polityka otwartych granic doprowadziła, zdaniem Mentzena, do zwiększenia zagrożenia dla kobiet.

Dla przykładu wskazał na Wielką Brytanię. „Przez ostatnie 20 lat liczba gwałtów zwiększyła się tam siedmiokrotnie z 10 do 70 tysięcy. 60 tys. kobiet więcej przechodzi przez tragedię i pozostaje z traumą do końca życia. To jest wina lewicowych polityków, którzy doprowadzili do polityki otwarty granic i otwartości na różnorodność” – skwitował.

Dodał, że „ci ludzie mają na ustach frazesy o prawach kobiet, a w praktyce wygląda to tak, że jak kobieta chce zostać sportowcem i jedzie na olimpiadę walczyć jako bokser, to zostaje pobita w ringu przez mężczyznę” – powiedział.

W swoim wystąpieniu na Rynku w Jarocinie kandydat Konfederacji dużą wagę poświęcił sprawom bezpieczeństwa. „Uszczelnię granice, nie pozwolę na masowe migracje. Będziemy deportować każdego obcokrajowca, który popełni w Polsce przestępstwo” – wyliczał.

Jego zdaniem na Zachodzie zazdroszczą Polsce tego, że w kraju jest bezpiecznie i jest – jak mówił – trzy razy mniej przestępstw, niż wynosi średnia unijna.

„W Szwecji sprawcami 90 procent przestępstw są migranci, podobnie jest w Niemczech” – stwierdził.

„Polski Sejm głosami tej śmiesznej koalicji przegłosował ustawę o mowie nienawiści, gdzie są trzy lata więzienia za nawoływanie chociażby do dyskryminacji na tle narodowościowym. Ale ja i tak będę się domagał i będę nawoływał do dyskryminacji na tle narodowościowym. Jak Algierczycy dokonują 800 razy więcej przestępstw, to ja tu nie chcę Algierczyków. Ja chcę spokoju i bezpieczeństwa na naszych ulicach. I to jest zdrowy rozsądek, a nie jakaś nienawiść” – oświadczył.

Zdaniem Mentzena ważnym zadaniem dla przyszłego prezydenta jest inwestycja w rozwój wojska i przemysłu zbrojeniowego, ponieważ – w jego opinii – kraj ma zasób amunicji na pięć dni wojny. Ocenił, że „to nie do pomyślenia, że po trzech latach wojny żadna fabryka amunicji w Polsce nie powstała”.

Oświadczył, że trzeba dokonać audytu i sprawdzić, gdzie „giną” pieniądze przeznaczane na polską armię.

„Pracujemy, płacimy podatki, chcemy, żeby armia była finansowana, mamy większe nakłady na wojsko niż Izrael czy Turcja, a nasze wojsko jest niedofinansowane” – powiedział. I zapytał: „Jak to się dzieje, że wojsko przepłaca? Za naboje do karabinków płaci cztery razy więcej, niż za te same naboje płaci cywil w sklepie z bronią”.

Mentzen stwierdził, że rząd nie powinien „wydawać pieniędzy na Ukraińców”; pytał m.in. „dlaczego polski podatnik płaci na socjal wysyłany na Ukrainę, dlaczego polscy politycy doprowadzili do tego, że nasze pieniądze idą na utrzymanie sąsiedniego narodu”. „Podatki płacone przez Polaków powinny być przeznaczone na nich a nie na Ukraińców. Z tym trzeba skończyć” – oświadczył.

Skrytykował rządy obecnej kolacji i zadeklarował, że, jeśli zostanie prezydentem, to nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki, doprowadzi do odrzucenia Zielonego Ładu oraz zmniejszenia rachunków za prąd i ogrzewanie. Jego celem – jak mówił – będzie rozwój krajowego przemysłu, włącznie z budową elektrowni jądrowej.

Ewa Bąkowska (PAP)

bak/ bar/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner